![ważne jest to czy w ogóle będziemy mieli odwagę zacząć czy podejmiemy decyzję czy powiemy 'tak' i zrobimy pierwszy krok. ważne jest czy wytrwamy czy nie odpuścimy czy nie powiemy sobie 'dość' czy nie poddamy się w połowie czy nie pozwolimy by wewnętrzna słabość nas zabiła. ważny jest cel i jego zdobycie sięgnięcie po nagrodę zajęcie miejsca na podium. ważna jest ta radość satysfakcja poczucie własnej wartości. ważny jest efekt naszej pracy. fakt że się udało że wygraliśmy. że potrafimy walczyć.](http://files.moblo.pl/0/2/57/av65_25706_.jpg) |
ważne jest to czy w ogóle będziemy mieli odwagę zacząć, czy podejmiemy decyzję, czy powiemy 'tak' i zrobimy pierwszy krok. ważne jest, czy wytrwamy, czy nie odpuścimy, czy nie powiemy sobie 'dość', czy nie poddamy się w połowie, czy nie pozwolimy by wewnętrzna słabość nas zabiła. ważny jest cel i jego zdobycie, sięgnięcie po nagrodę, zajęcie miejsca na podium. ważna jest ta radość, satysfakcja, poczucie własnej wartości. ważny jest efekt naszej pracy.
fakt, że się udało, że wygraliśmy. że potrafimy walczyć.
|
|
![niektórych tęsknot nie da się ukoić. o pewnych rzeczach nie sposób zapomnieć. niektóre przeżycia zostawiają w nas ślady na zawsze.](http://files.moblo.pl/0/2/57/av65_25706_.jpg) |
niektórych tęsknot nie da się ukoić. o pewnych rzeczach nie sposób zapomnieć. niektóre przeżycia zostawiają w nas ślady na zawsze.
|
|
![boimy się poważnych decyzji bo trzeba za nie odpowiadać. marzymy o zmianie świata ale często w pozycji horyzontalnej. najbardziej lubimy babrać się w emocjach pielęgnować nieszczęścia jakie nam się przytrafiły cały czas przed czymś uciekając.](http://files.moblo.pl/0/2/57/av65_25706_.jpg) |
boimy się poważnych decyzji, bo trzeba za nie odpowiadać. marzymy o zmianie świata, ale często w pozycji horyzontalnej. najbardziej lubimy babrać się w emocjach, pielęgnować nieszczęścia, jakie nam się przytrafiły, cały czas przed czymś uciekając.
|
|
!['ludzie mają w sobie klucze i tajemne zamki. każdy związek otwiera w nas nowe klamki'](http://files.moblo.pl/0/2/57/av65_25706_.jpg) |
'ludzie mają w sobie klucze i tajemne zamki.
każdy związek otwiera w nas nowe klamki'
|
|
![Wiesz chciałabym teraz być z nim pośród cichej nocy opustoszałego miasta. Znaleźć ukojenie w delikatnym odcieniu jego tęczówek i zdobyć się na ten gram odwagi by powiedzieć mu prawdę o tym co czuję. Poczuć ciepło jego warg na czole znak tego że zrozumiał. Obietnicę iż nie zostawi mnie po raz kolejny.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Wiesz, chciałabym teraz być z nim pośród cichej nocy opustoszałego miasta. Znaleźć ukojenie w delikatnym odcieniu jego tęczówek i zdobyć się na ten gram odwagi, by powiedzieć mu prawdę o tym, co czuję. Poczuć ciepło jego warg na czole - znak tego, że zrozumiał. Obietnicę, iż nie zostawi mnie po raz kolejny.
|
|
![Nie chcę narzekać. Marudzić. Zrzędzić. Nic w ten deseń. Podwijam rękawy i dzielnie zabieram się za układanie swojego życia. Zagryzam wargę. Nie będę płakać. Ani krzyczeć. Nie powiem jak boli kiedy odłamki serca uwierają mnie w klatce.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Nie chcę narzekać. Marudzić. Zrzędzić. Nic w ten deseń. Podwijam rękawy i dzielnie zabieram się za układanie swojego życia. Zagryzam wargę. Nie będę płakać. Ani krzyczeć. Nie powiem jak boli, kiedy odłamki serca uwierają mnie w klatce.
|
|
![Opowiedzieć Ci o nim? O tygodniu wakacji podczas którego zrobiliśmy razem więcej niż normalna para w ciągu kilku miesięcy? O tym jak po raz pierwszy w życiu pokochałam? Jak uwielbiałam z nim rozmawiać całować jego usta rozbierać się przed nim gotować razem uśmiechać się do niego? Opowiedzieć Ci ciąg dalszy o tym jak zdominowała nas rzeczywistość? O tym jak z dnia na dzień w zetknięciu z nią traciliśmy zrozumienie i bliskość? O błędach które obydwoje popełniliśmy i które wpakowały nas w relacje z innymi? O tym jak mijałam go z jego nową dziewczyną? O jego rocznicy z nią kiedy późnym wieczorem spotkaliśmy a on łapczywie przypominał sobie smak moich ust? O tym że minęło półtora roku a ja nadal mam pustkę w klatce piersiowej? Chodź opowiem Ci. Weź tylko wódkę bo bez niej się rozpadnę.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Opowiedzieć Ci o nim? O tygodniu wakacji podczas którego zrobiliśmy razem więcej, niż normalna para w ciągu kilku miesięcy? O tym jak po raz pierwszy w życiu pokochałam? Jak uwielbiałam z nim rozmawiać, całować jego usta, rozbierać się przed nim, gotować razem, uśmiechać się do niego? Opowiedzieć Ci ciąg dalszy o tym jak zdominowała nas rzeczywistość? O tym jak z dnia na dzień w zetknięciu z nią traciliśmy zrozumienie i bliskość? O błędach, które obydwoje popełniliśmy i które wpakowały nas w relacje z innymi? O tym jak mijałam go z jego nową dziewczyną? O jego rocznicy z nią, kiedy późnym wieczorem spotkaliśmy, a on łapczywie przypominał sobie smak moich ust? O tym, że minęło półtora roku, a ja nadal mam pustkę w klatce piersiowej? Chodź, opowiem Ci. Weź tylko wódkę, bo bez niej się rozpadnę.
|
|
![Masz pretensje o to że nic do Ciebie nie czuję ale to Ty śmiałeś się kiedy ostrzegałam wcześniej że nie mam tego cholernego serca. Masz pretensje bo nie zgadzasz się z tym że mnie ograniczałeś i dusiłeś w naszej relacji ale to Ty oczekiwałeś mojej ciągłej obecności próbując zdominować każdy aspekt mojego życia. Masz pretensje że kończę to teraz gdy zdążyłeś się zaangażować ale to Ty wkręciłeś sobie mnie obsesyjnie już po kilku dniach. Masz multum pretensji których nie rozumiem. Pojmij po prostu iż nie masz gwarancji że dając komuś swoje uczucia on będzie potrafił je przyjąć. Zrozum że niczego Ci nie obiecałam.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Masz pretensje o to, że nic do Ciebie nie czuję, ale to Ty śmiałeś się, kiedy ostrzegałam wcześniej, że nie mam tego cholernego serca. Masz pretensje, bo nie zgadzasz się z tym, że mnie ograniczałeś i dusiłeś w naszej relacji, ale to Ty oczekiwałeś mojej ciągłej obecności, próbując zdominować każdy aspekt mojego życia. Masz pretensje, że kończę to teraz, gdy zdążyłeś się zaangażować, ale to Ty wkręciłeś sobie mnie obsesyjnie już po kilku dniach. Masz multum pretensji, których nie rozumiem. Pojmij po prostu, iż nie masz gwarancji, że dając komuś swoje uczucia, on będzie potrafił je przyjąć. Zrozum, że niczego Ci nie obiecałam.
|
|
![Pytasz o moje serce? Dawno się nie widzieliśmy. Ponad rok temu w ostentacyjny sposób wykrzyczało mi że ma dosyć. Rozpętało mi piekło w klatce piersiowej. Wyrzuciło każdy cios jaki przyjęło przez moją naiwność. Zademonstrowało mi szpecące je rany opowiadając historię każdej z nich. Okropnie wtedy płakało. Nie docierały do niego żadne tłumaczenia żadne przeprosiny żadne prośby. Nie chciało iść dalej i ponownie próbować. Odmówiło. Skuliło się w klatce piersiowej dając mi do zrozumienia że już więcej nie da rady przeżyć.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Pytasz o moje serce? Dawno się nie widzieliśmy. Ponad rok temu w ostentacyjny sposób wykrzyczało mi, że ma dosyć. Rozpętało mi piekło w klatce piersiowej. Wyrzuciło każdy cios, jaki przyjęło przez moją naiwność. Zademonstrowało mi szpecące je rany, opowiadając historię każdej z nich. Okropnie wtedy płakało. Nie docierały do niego żadne tłumaczenia, żadne przeprosiny, żadne prośby. Nie chciało iść dalej i ponownie próbować. Odmówiło. Skuliło się w klatce piersiowej, dając mi do zrozumienia, że już więcej nie da rady przeżyć.
|
|
![To nie jest moje życie. Spacerujemy powolnym krokiem gdy wyszarpuję Ci swoją dłoń. Biegnę. Muszę uciekać by na nowo się odnaleźć. Przy Tobie nie potrafię.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
To nie jest moje życie. Spacerujemy powolnym krokiem, gdy wyszarpuję Ci swoją dłoń. Biegnę. Muszę uciekać, by na nowo się odnaleźć. Przy Tobie nie potrafię.
|
|
![Zaciskam ze złością zęby na sam dźwięk przychodzącej wiadomości. Zwalniam ze zrezygnowaniem kroku na korytarzu widząc że znów na mnie czeka. Jak litanię wymieniam mu listę tego co muszę zrobić żeby zrozumiał mój brak czasu na spotkanie. Mam dosyć tego że tak jak bardzo się stara jak ogromnie mu zależy jak wiele chce mi dawać jak perfekcyjnie potrafi wpisać mnie w swoją przyszłość. Doprowadza mnie to szału rozumiesz? Bo ja nie potrafię. Bo nie mam tych uczuć. Bo pogubiłam się gdzieś w tym wszystkim i to nie jest rzeczywistość dla mnie.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Zaciskam ze złością zęby na sam dźwięk przychodzącej wiadomości. Zwalniam ze zrezygnowaniem kroku na korytarzu, widząc że znów na mnie czeka. Jak litanię wymieniam mu listę tego, co muszę zrobić, żeby zrozumiał mój brak czasu na spotkanie. Mam dosyć tego, że tak jak bardzo się stara, jak ogromnie mu zależy, jak wiele chce mi dawać, jak perfekcyjnie potrafi wpisać mnie w swoją przyszłość. Doprowadza mnie to szału, rozumiesz? Bo ja nie potrafię. Bo nie mam tych uczuć. Bo pogubiłam się gdzieś w tym wszystkim i to nie jest rzeczywistość dla mnie.
|
|
![Potrzebuję teraz kogoś kto zajrzy w moje myśli i zrozumie. Pojmie tak po prostu bez zbędnych pytań wszystko to co kłębi mi się w głowie. To że jestem zmęczona codziennością. To że zabija mnie rutyna która ogranicza mi możliwości realizowania własnych marzeń. To że mam dosyć wciąż tych samych twarzy tych samych osób. To że się tutaj duszę i najchętniej otworzyłabym teraz szafę wyciągnęła torbę podróżną i trochę ubrań. I uciekła. Kupując bilet w jedną stronę i nie zostawiając informacji dokąd się wybieram bo nie chcę żeby ktokolwiek mnie znalazł.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Potrzebuję teraz kogoś, kto zajrzy w moje myśli i zrozumie. Pojmie tak po prostu, bez zbędnych pytań, wszystko to, co kłębi mi się w głowie. To, że jestem zmęczona codziennością. To, że zabija mnie rutyna, która ogranicza mi możliwości realizowania własnych marzeń. To, że mam dosyć - wciąż tych samych twarzy, tych samych osób. To, że się tutaj duszę i najchętniej otworzyłabym teraz szafę, wyciągnęła torbę podróżną i trochę ubrań. I uciekła. Kupując bilet w jedną stronę i nie zostawiając informacji dokąd się wybieram - bo nie chcę, żeby ktokolwiek mnie znalazł.
|
|
|
|