głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kuba69_xd

Psychika żegna się  szał rozrywa sens    padam z oczu płynie krew zamiast łez.

jebacszmaty dodano: 28 listopada 2012

Psychika żegna się, szał rozrywa sens, padam z oczu płynie krew zamiast łez.

Ty jednen rozumiesz mój ból  a więc czekam  tylko z Tobą mogę czuć  tylko Tobie chcę przyrzekać

jebacszmaty dodano: 28 listopada 2012

Ty jednen rozumiesz mój ból, a więc czekam, tylko z Tobą mogę czuć, tylko Tobie chcę przyrzekać

nie potrafie inaczej   na wszytko wyjebane mam   wroc do mnie choc na chwile bo pierdole juz ten stan

jebacszmaty dodano: 28 listopada 2012

nie potrafie inaczej , na wszytko wyjebane mam , wroc do mnie choc na chwile bo pierdole juz ten stan

Nawet jeśli kocha  nigdy nie będę tylko ja  już zawsze obok będzie ona.   Endoftime.

endoftime dodano: 26 listopada 2012

Nawet jeśli kocha, nigdy nie będę tylko ja, już zawsze obok będzie ona. / Endoftime.

Wiesz  co w tym wszystkim jest najgorsze? To  że wciąż pozostawiamy to co nasze  i oddalamy się nieco dalej czekając na trzeci ruch  którego nigdy nie ma. To  że wciąż oszukujemy samych siebie  że wciąż tłumaczymy własnemu sercu  że tak jest dobrze  kiedy tak nie jest. Szukamy powodów do złości w najmniejszych szczegółach  a kiedy wszystko zaczyna upadać  nie podpieramy tego. Czekamy  aż ta druga osoba coś z tym zrobi  kurwa czekamy na nie wiadomo co. A potem? Roniąc tysiące łez  gryząc wargi do krwi  raniąc własne ciało  nocami tęsknimy i w duchu poddajemy się przed samym sobą. Nie myślimy już tamtym sercem  mnożąc przy tym uczucia  być może domyślając się co w tej chwili może czuć ta druga osoba. Bierzemy po uwagę tylko siebie. Godność? Honor? Duma? Zastanów się nad koniecznością  zanim stracisz to  co naprawdę kochasz.   Endoftime.

endoftime dodano: 26 listopada 2012

Wiesz, co w tym wszystkim jest najgorsze? To, że wciąż pozostawiamy to co nasze, i oddalamy się nieco dalej czekając na trzeci ruch, którego nigdy nie ma. To, że wciąż oszukujemy samych siebie, że wciąż tłumaczymy własnemu sercu, że tak jest dobrze, kiedy tak nie jest. Szukamy powodów do złości w najmniejszych szczegółach, a kiedy wszystko zaczyna upadać, nie podpieramy tego. Czekamy, aż ta druga osoba coś z tym zrobi, kurwa czekamy na nie wiadomo co. A potem? Roniąc tysiące łez, gryząc wargi do krwi, raniąc własne ciało, nocami tęsknimy i w duchu poddajemy się przed samym sobą. Nie myślimy już tamtym sercem, mnożąc przy tym uczucia, być może domyślając się co w tej chwili może czuć ta druga osoba. Bierzemy po uwagę tylko siebie. Godność? Honor? Duma? Zastanów się nad koniecznością, zanim stracisz to, co naprawdę kochasz. / Endoftime.

Widzę  że nie pozwolisz mi odejść  prędzej skonasz    zrozum  że to jest złe  zapomnij o nas.

jebacszmaty dodano: 24 listopada 2012

Widzę, że nie pozwolisz mi odejść, prędzej skonasz, zrozum, że to jest złe, zapomnij o nas.

Widzę Cię  jak chcesz udowodnić  że jesteś twarda    serce to nie sługa  nie powstrzyma go Twa garda.

jebacszmaty dodano: 24 listopada 2012

Widzę Cię, jak chcesz udowodnić, że jesteś twarda, serce to nie sługa, nie powstrzyma go Twa garda.

masz coś w sobie  co nie pozwala mi Cię skreślić  choć dziś myślę o Tobie  tylko w czasie przeszłym. lukasyno

jebacszmaty dodano: 24 listopada 2012

masz coś w sobie, co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie, tylko w czasie przeszłym./lukasyno

Natchnęło mnie do tego  bym przejrzał moje wpisy. Wydaje mi się  że się zmieniłem. Dojrzalszy pod wieloma względami  pozytywnie rąbnięty  gdy towarzystwo jest odpowiednie  wredny  gdy ktoś na to zasłuży. Stałem się taki dziwny  nieregularny  niestały w zachowaniu  humorzasty. Stałem się odporny na zachowanie mojego ojca po pijanemu. Chociaż tyle dobrego. Zmieniło mi się poczucie humoru  zmieniło się towarzystwo  z którym spędzam czas. Zmienił mi się charakter  zmieniła się cierpliwość. Czy jest lepiej niż wtedy? Nie wiem. Wszystko stało się takie poważne  dorosłe. A przecież minęło tak niewiele czasu. Przyszłość jest niepewna. Nie mogę zbyt szybko spoważnieć. Muszę odpierdalać jak dziecko. Zatrzymam czas w ten sposób i będę cieszył się błahostkami. Teoria jest taka prosta. Praktyko  bądź pobłażliwa  upodobnij się do swej siostry  teorii i stań się kurwa łatwą.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 22 listopada 2012

Natchnęło mnie do tego, bym przejrzał moje wpisy. Wydaje mi się, że się zmieniłem. Dojrzalszy pod wieloma względami, pozytywnie rąbnięty, gdy towarzystwo jest odpowiednie, wredny, gdy ktoś na to zasłuży. Stałem się taki dziwny, nieregularny, niestały w zachowaniu, humorzasty. Stałem się odporny na zachowanie mojego ojca po pijanemu. Chociaż tyle dobrego. Zmieniło mi się poczucie humoru, zmieniło się towarzystwo, z którym spędzam czas. Zmienił mi się charakter, zmieniła się cierpliwość. Czy jest lepiej niż wtedy? Nie wiem. Wszystko stało się takie poważne, dorosłe. A przecież minęło tak niewiele czasu. Przyszłość jest niepewna. Nie mogę zbyt szybko spoważnieć. Muszę odpierdalać jak dziecko. Zatrzymam czas w ten sposób i będę cieszył się błahostkami. Teoria jest taka prosta. Praktyko, bądź pobłażliwa, upodobnij się do swej siostry, teorii i stań się kurwa łatwą.

Moje myśli zaprząta tak wiele wątków. Tyle niespełnionych marzeń. Tak bardzo pragnę  by wszystko było dobrze. Chcę Ciebie częściej przy mnie. Może być przez cały czas  czemu nie? To takie piękne  gdy spędzamy razem czas. A Ciebie chcę widywać częściej. Chcę z Tobą porozmawiać  bo tak dawno się nie widzieliśmy. A z Tobą nie chcę się kłócić o byle gówna i mieć z tego powodu zły humor. Z Tobą chce jechać tu i ówdzie i się napierdolić po prostu. Możemy jeszcze wypalić paczkę fajek  czemu nie? Więc bądźcie ze mną cały czas. Pozostańcie tam  gdzie Wasze miejsce – w moim sercu. Bo dziś tak nietrudno o jakąś kłótnie  tak łatwo dochodzi do nieporozumień. Nie chcę Was stracić  więc pielęgnujmy te wartości  które nas łączą każdego dnia  bym nigdy nie żałował tego  że Was straciłem. Pomóżcie mi w tym  sam nie dam rady tego zrobić. Chcę byście chcieli tego samego co ja – wspólnych rozmów  spotkań  melanżów. Tak niewiele mi potrzeba do szczęścia. Wystarczysz mi Ty kochanie  Ty  Ty  Ty i Ty.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 22 listopada 2012

Moje myśli zaprząta tak wiele wątków. Tyle niespełnionych marzeń. Tak bardzo pragnę, by wszystko było dobrze. Chcę Ciebie częściej przy mnie. Może być przez cały czas, czemu nie? To takie piękne, gdy spędzamy razem czas. A Ciebie chcę widywać częściej. Chcę z Tobą porozmawiać, bo tak dawno się nie widzieliśmy. A z Tobą nie chcę się kłócić o byle gówna i mieć z tego powodu zły humor. Z Tobą chce jechać tu i ówdzie i się napierdolić po prostu. Możemy jeszcze wypalić paczkę fajek, czemu nie? Więc bądźcie ze mną cały czas. Pozostańcie tam, gdzie Wasze miejsce – w moim sercu. Bo dziś tak nietrudno o jakąś kłótnie, tak łatwo dochodzi do nieporozumień. Nie chcę Was stracić, więc pielęgnujmy te wartości, które nas łączą każdego dnia, bym nigdy nie żałował tego, że Was straciłem. Pomóżcie mi w tym, sam nie dam rady tego zrobić. Chcę byście chcieli tego samego co ja – wspólnych rozmów, spotkań, melanżów. Tak niewiele mi potrzeba do szczęścia. Wystarczysz mi Ty kochanie, Ty, Ty, Ty i Ty.

Dawniej myślałam  że wszystko ma swoje miejsce i swój czas. Rodzimy się by żyć  by przeżyć coś naprawdę wyjątkowego. Z dnia na dzień kształcimy swoje życie na nowo  nadajemy mu czasem nawet nic niewarte znaczenie wierząc  że to i tak ma jakiś swój sens. Nie znając granic upajamy się każdą z chwil  pochłaniamy je wewnętrznie. Stajemy na krawędzi  kolejny stopień  robisz krok i wierzysz  że każdy następny będzie jeszcze lepszy od poprzedniego. Wahasz się? Jak każdy z nas. Jak każdy z nas masz swoje marzenia  masz nadzieję  ale nie masz pewności. Nikt nie powiedział  że przekraczając granice będzie lepiej. Nikt nie obiecał  że każdy nasz wybór będzie tym odpowiednim  że czując ciężar na barkach  wciąż będziemy żyć.   Endoftime.

endoftime dodano: 21 listopada 2012

Dawniej myślałam, że wszystko ma swoje miejsce i swój czas. Rodzimy się by żyć, by przeżyć coś naprawdę wyjątkowego. Z dnia na dzień kształcimy swoje życie na nowo, nadajemy mu czasem nawet nic niewarte znaczenie wierząc, że to i tak ma jakiś swój sens. Nie znając granic upajamy się każdą z chwil, pochłaniamy je wewnętrznie. Stajemy na krawędzi, kolejny stopień, robisz krok i wierzysz, że każdy następny będzie jeszcze lepszy od poprzedniego. Wahasz się? Jak każdy z nas. Jak każdy z nas masz swoje marzenia, masz nadzieję, ale nie masz pewności. Nikt nie powiedział, że przekraczając granice będzie lepiej. Nikt nie obiecał, że każdy nasz wybór będzie tym odpowiednim, że czując ciężar na barkach, wciąż będziemy żyć. / Endoftime.

Tragizm w moim życiu. Rozdarcie wewnętrzne. Cholerny bunt  przeciwko temu jak wygląda otaczający mnie świat i przebrzydła nadwrażliwość. Przegapiłam coś? Czy w jakiś irracjonalny sposób stałam się bohaterem romantycznym banalnej powieści?

nenaa dodano: 19 listopada 2012

Tragizm w moim życiu. Rozdarcie wewnętrzne. Cholerny bunt, przeciwko temu jak wygląda otaczający mnie świat i przebrzydła nadwrażliwość. Przegapiłam coś? Czy w jakiś irracjonalny sposób stałam się bohaterem romantycznym banalnej powieści?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć