 |
tylko jakoś wciąż nie wiem jak żyć....
|
|
 |
'nic się nie dzieje, jestem nigdzie i wszędzie, zawsze i nigdy. kiedyś byłam bardziej tak mi się przynajmniej wydawało a teraz jestem mniej. teraz tylko trwam nie wierząc i nie oczekując.'
|
|
 |
'zdrowi na ciele, ale ich dusze w chorobie.'
|
|
 |
mamy tylko chwilę między wiecznościami ...
|
|
 |
byliśmy naprawdę, jesteśmy na niby...
|
|
 |
"Kobiety mają w zwyczaju żebrać o miłość. Zazwyczaj wyglądają wtedy żałośnie jak w worku po kartoflach, ale to nie przeszkadza im wierzyć, że i tak zasługują na milion dolarów. Bo on obiecał. Po drugim piwie, wciskając spragnioną dłoń pod dekolt w miejscu, gdzie biustonosz uwypukla obie piersi, napomknął, że kocha. A potem zapomniał. Ale kobiety nie zapominają nigdy – o żadnym słowie, o żadnym geście i o żadnym kocham rzucanym nawet mimochodem na imprezie."
|
|
 |
"Chyba powinnam poznając nowych ludzi mówić im: "Wiesz, przywiązuje się szybko do ludzi, a potem cierpię więc albo zostań w moim życiu na stałe albo spierdalalaj od razu."
|
|
 |
ludzie ranią, ludzie kłamią
tak trudno uratować tych co kochają bez granic.
jedni biorą, inni dają
tak trudno uratować tych co ufają naiwnie
|
|
 |
Jesteś mi potrzebna do przetrwania jak tlen. Wiem, że to na Ciebie czekałem całe życie, nikogo wspanialszego nie znajdę w żadnym hicie. Dziękuję za wszystkie spędzone razem chwile, przepraszam za wszystkie krzywdy jakie wyrządziłem.
|
|
 |
dzieli nas wszystko nie łączy nic, daj mi być sobą pozwól żyć. inny-nie znaczy gorszy lub zły, nie strzelaj prosze pozwól mi być .
|
|
 |
"On mi nigdy nie mówił, że mnie kocha, że mu się podobam, nie padły żadne takie zaklęcia. On mnie po prostu lubił. Był zwyczajnie miły, ale głupiej młodej dziewczynie to wystarczy. Resztę dośpiewa sobie sama. I ja tak zrobiłam. Chciałam, tak bardzo się zakochać i się zakochałam. (…) Ale on mnie nie zranił. To moja własna głupota zadała mi tyle bólu. Widziałam coś, czego nie było. Koniec opowieści."
|
|
 |
"A idź w cholerę.
Tylko wróć zaraz…"
|
|
|
|