 |
Flesze z melanży, nie pamiętam wiele Nie pamiętam twojej twarzy, zapominam ciebie...
|
|
 |
Chciała tylko jego oczu i ramion, on patrząc na nią chyba czuł to samo.
|
|
 |
Chwyć mnie za rękę, pójdziemy na spacer.
Życie jest piękne i to życie ma sens,
dopóki nić nie pęknie, dopóki Cię nie stracę.
|
|
 |
Bo kiedyś ponoć miałem wszystko Gdzieś tu obok, dziś wiem, że to wszystko to nic żyjąc z Tobą. Dziś wiem, że nieważne co by się stało Po tym wszystkim zawsze mi będzie czegoś mało.
|
|
 |
Powątpiewam w Ciebie często, jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość...
|
|
 |
Wszystko czym nigdy nie byłem stało się właśnie mną. Widzę to przez pryzmat lustra, na które kładę dłoń.
|
|
 |
Walczyłem o zrozumienie, byłem gnojem naiwnym. Dziś też walczę o zrozumienie , ale moje dla innych.
|
|
 |
Szukasz miłości gdzie miłość to tylko słowo.
|
|
 |
Przeważnie przy Tobie zachowuję się poważnie, przypadkiem przy Tobie rzucam kurwą nierozważnie, mój charakter jest wróżbą, w której nic nie jest jasne, jest szlakiem pełnym barier, traktuj go z dystansem.
|
|
 |
I powiedz mi czy wciąż go kochasz, gdy wiesz, że nic nie jest tak jak chcesz? I nie będzie już jak chcesz by było, i teraz gdy już wiesz, że on nie jest tym kim chcesz. Czy wierzysz w miłość?
|
|
 |
Ciebie tam nie ma i nie będziesz się uśmiechać już do mnie i te myśli sprawiają, że mi się nie chce żyć, bo myślę ciągle przebyliśmy tyle serpentyn we dwoje wyłącznie po to, żeby ujrzeć koniec.
|
|
 |
Ciebie tam nie ma i nie będziesz się uśmiechać już do mnie i te myśli sprawiają, że mi się nie chce żyć, bo myślę ciągle przebyliśmy tyle serpentyn we dwoje wyłącznie po to, żeby ujrzeć koniec.
|
|
|
|