 |
A więc oszalałam tuż po tym jak wyjechałeś, och trudno, spodziewałam się i wiem, że teraz zawsze tak będzie, że zawsze już będę szalona, och, mam większe problemy, ona siedzi obok mnie, pali papierosa i mówi, że pierdolnie kolejnego samobója,że właściwie mogłaby zrobić to już teraz, a ja milczę, nie mam na to argumentów, na samobójstwo nie ma argumentów, nie dla kogoś kto stoi z boku, zresztą, przecież tak doskonale ją rozumiem, nie potrafię wybić jej tego z głowy.Więc siedzimy, siedzą ze mną, piją i nie zdają sobie sprawy z tego co ja mam w głowie i chyba trochę po mnie widać i chyba za szybko się upijam i chyba za często i tak strasznie uciekam od pisania, ale nie potrafię, nie mam w głowie niczego, mam tylko zamęt,zamęt i straszne szaleństwo i trochę trawy w szufladzie, ale nie mogę, nie mogę nawet pić, bo potem mam ochotę zrobić sobie straszne rzeczy, nie, och czemu,czemu, dlaczego ja, dlaczego kurwa sprzedałabym ich wszystkich za Ciebie, czemu wariuje, dlaczego ja jestem Judaszem?
|
|
 |
chyba dopiero teraz zrozumiałam jakie jest życie.
|
|
 |
bez Twojego głosu , Twoich rąk , Twojego ciepłego ciała , Twojego dotyku , Twojego uśmiechu , Twoich oczu , bez całego Ciebie nie ma mnie ./nacpanatymbarkiem
|
|
 |
I mimo że jesteśmy ze sobą prawie 2 lata ja nadal cieszę się jak głupia z każdego otrzymanego sms'a , z każdego gestu , każdego uśmiechu skierowanego tylko do mnie , za każde 'kocham Cię' mam ochotę skakać po sufit . niech to trwa i nigdy się nie kończy bo tego bym nie przeżyła/ nacpanatymbarkiem
|
|
 |
Każdego dnia powtarzam sobie ze coś zmienie, ze napisze do Ciebie, zapytam jak się czujesz. nie robie tego, nie dlatego ze nie chce mi się rozmawia, albo ze nie mam czasu. Czesto otwieram okno gg z Twoim numerem, pisze długą wiadomość w której mówie wszystko co czuje, a potem... kasuje. Nie chce znowu zniszczyć Twojego życia które pewnie już poukładałąś tak ze nie ma mowy w nim o mnie, nie chce mieszac, robić nadzieji, wiesz jak jest... Chce porozmawiać ale wole nie, uwierz tak bedzie lepiej.
|
|
 |
Patrze na Ciebie, czuje ze nie jestem wart Ciebie, wiem ze zaprzeczysz, powiesz ze sam nie wiem co mówie. Przy Tobie moje 18 lat zamienia się w 5. P
|
|
 |
zrób stop, złap oddech, poukładaj myśli
|
|
 |
padłabym ci do nóg, ale te rajstopy są nowe...
|
|
 |
mówie sobie: NIE MYŚL, jest tylko kobiet które nie myślą, i jakoś im idzie...
|
|
 |
boje się że przestanie się o mnie starać. że zrezygnuje. bo tak trudno mnie zrozumieć...
|
|
 |
odkładamy coś z dnia na dzień, uświadamiając sobie po jakimś czasie, że jest o wiele za późno...
|
|
 |
I belong to you, you belong to me, You're my sweetheart
|
|
|
|