 |
Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci .
|
|
 |
uwielbiam Twój uśmiech. ten uśmiech, który jest tak cholernie arogancki, wredny i pewny siebie.
|
|
 |
Myślisz, że jesteś Ładna? Fajna? SZMATO! Miss z Ciebie żadna!
|
|
 |
Masz takie namiętne usta ,że możesz nimi wyciągać gwożdzie z podłogi
|
|
 |
Może i jestem suką, ale rasową a nie skundlałą jak ty!
|
|
 |
Bierzesz chuja w usta! I krzyczysz - ME GUSTA!
|
|
 |
Mam więcej uroku w swoim jednym trampku niż Ty w swoich wszystkich tipsach.
|
|
 |
Pewne rzeczy należy ocenzurować. Jedną z nich jest twoja fałszywa, wredna twarzyczka z przyklejonym ironicznym uśmiechem.
|
|
 |
Czasem mam ochotę niektórym pogratulować, że potrafią się wpieprzyć i wszystko spieprzyć.
|
|
 |
Jak cię jebne to za dwa tygodnie z deszczem spadniesz.
|
|
 |
Przedstawiasz się po imieniu, a zwykła z ciebie suka.
|
|
 |
Chłopcy wysmarowani samoopalaczem, bananowa subkultura pod pieprzonym krawatem. Nastoletnie kurwy wytapetowane, wycackane, wracające na czworaka z dyskoteki nad ranem.
|
|
|
|