 |
Byłam pewna, że w Twoich oczach dostrzegam lustrzane odbicie własnych pragnień
|
|
 |
Szłam do Ciebie, wpatrzona w blask Twoich oczu, jak żeglarz wpatrujący się w światło latarni morskiej. Tylko po co?
|
|
 |
I am not able to go out and not to think about you.
The smallest detail is reminding me of the sweetness of that moment.
The summerhouse, the bench, the beer and your smell, with each passing day is at least already of it by me less and less.
Nie potrafię wyjść z domu i o Tobie nie myśleć.
Najmniejszy szczegół przypomina mi o słodyczy tamtej chwili.
Altanka, ławka, piwo i Twój zapach, choć już z każdym dniem jest go przy mnie coraz mniej.
|
|
 |
Stanę się dla Ciebie wszystkim, ziemią, niebem, powietrzem, nigdy nie przestanę. Beze mnie nie będziesz mógł żyć.
|
|
 |
Nie
można zamknąć w klatce tych którzy rodzą się wolni...
|
|
 |
to on codziennie budził mnie wiadomością : 'uśmiechaj się dziś dużo'. to on ogrzewał mi ręce, kiedy było mi zimno. to on potrafił mnie denerwować tylko dlatego, żeby mnie potem przytulić. to on dziękował mi za każdy wspólnie spędzony dzień. nadal chcesz wiedzieć, dlaczego go kocham? irresolute
|
|
 |
alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach ;]
|
|
 |
-A powiedz mi, co zrobiłaś dzisiaj dla siebie?
-Dla kogo?
-Dla siebie. Dla tej cudownej i kochanej dziewczyny, która jak nikt inny zasługuje na miłość.
-Herbatę. Zrobiłam dla niej herbatę...
|
|
 |
Wokół pustka, budzisz się rano i nie masz o czym myśleć. Z kim wiązać marzeń. Zamykasz oczy, widzisz ciemność. Próbujesz sobie kogoś wyobrazić i nagle zdajesz sobie sprawę, że nie masz nikogo w głowie. A to, co miało kiedyś sens, odeszło. Zabiłaś w sobie wszystko
|
|
 |
Chodź, poudajemy małżeństwo. Popatrzymy sobie trochę w oczy, potrzymamy się za ręce i nikt się nie dowie ile jest samotności, goryczy i cierpienia za tymi gestami
|
|
 |
Chodź, poudajemy małżeństwo. Popatrzymy sobie trochę w oczy, potrzymamy się za ręce i nikt się nie dowie ile jest samotności, goryczy i cierpienia za tymi gestami
|
|
 |
Kiedyś śmiech był jakby głośniejszy..
|
|
|
|