 |
granica między miłością a nienawiścią jest tą najłatwiejszą do przekroczenia. dlatego kochaj ostrożnie, nienawidź doszczętnie.
|
|
 |
bezcenne 'pojebało Ją' podczas wfu, zmieszane z błagalnym wzrokiem kumpeli i tekstem zaraz potem: 'ej, zostaw Nam trochę', gdy trafiałam zagrywką dziewiątego już asa.
|
|
 |
nauczę się. dowiem się, co to są te cholerne parathormony czy tyroksyny. złapię jakąś wiedzę, bo po samym posiadaniu wyłącznie tej o bólu, jakoś niedosyt mam.
|
|
 |
Obłędnie, niezdarnie, bezwstydnie,
boleśnie zakochaliśmy się w sobie.
|
|
 |
On- dopełnienie mojej niedoskonałości.
Tworzymy wspólne, idealne my.
|
|
 |
Potrzebowałam chwili.
Jednej chwili, by zrozumieć,
ile dla mnie znaczysz.
Potrzebuję lat, by sobie wmówić,
że się myliłam.
|
|
 |
nie wstydź się jej tego wyznać, zanim będzie za późno i zrobi to ktoś inny.
|
|
 |
Nie otworzę, choćbyś wydrapał
przepraszam na mych drzwiach.'
|
|
 |
nie mówię że nie mogę bez Ciebie żyć. bo mogę. tyle że nie chcę
|
|
 |
Maybe I Can not Stop The Rain But I'll Be Right There...
Może nie będę mogła zatrzymać deszczu, ale będę obok...
|
|
 |
ktoś dzwoni do mnie po północy,
a ja marzę żebyś to nie był Ty,
żebyś dał mi spać tej nocy.
|
|
|
|