 |
Niezawsze sobie zdajemy sprawę z tego, iż nieodzywając się do kogoś lub chwilowo milcząc, możemy sprawić komuś wielką przykrość. Milczenie czasem może boleć bardziej niż słowa krytyki.....
|
|
 |
"Można milczec i milczeniem kogoś ranić"
|
|
 |
Przyglądajmy się naszemu rozmówcy i nie przerywajmy mu, żebyśmy mogli dokładnie zrozumieć, co chce nam przekazać...
|
|
 |
Zrozumienie innych jest bardzo trudne, ponieważ nie wiemy w jakiej sytuaci znajduje się umysł drugiego osobnika i nie znamy działania jego psychiki... Niektórzy potrafią odczytać z oczu, co nam jest, ale to zdarza się bardzo rzadko...
|
|
 |
Często nie mówimy czegoś, aby kogoś nie zranić lub nie wiemy w jaki sposób to powiedzieć... Dlatego nigdy nikt nie wie o, co nam do końca chodzi, często zmieniamy zdanie...;/
|
|
 |
Wszyscy chcemy, zozumieć o cochodzi innym ludzią, ale niestety niezawsze się to udaje... Osoba nie zawsze mówi nam prawdę, lub stara się wprowadzić nas w błąd, ale my musimy starać się ją rozszyfrować...
|
|
 |
"By zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to,czego nigdy nie mówią"
|
|
 |
` . Wiesz kochanie . Dzięki Tobie przejżałam na oczy i umiem rozpoznać takich dupków jak Ty . ; ) A mój świat , pozostanie tylko mój . I go nie rozjebiesz . Bo w nim mam Wyjebane na Ciebie Kotek ; ) ; D
|
|
 |
` . Ona była szczęśliwa . Miała to co chciała : Przyjaciół i Rodzinę . Aż nagle zaczęło się wszystko pierdolić . Chcieli z nią porozmawiać , wyjaśnić , wytłumaczyć , pomóc . . Ale było już za późno . ; x
|
|
 |
` . Dziewczyna o marzeniach , dylematach , snach , nadziejach , która miała swoich przyjaciół , których kochała nad życiee . Nagle Nikt od niej nie odbierał telefonu , nie odpisywał na jej esy , nie otwierał drzwi . Z łzami w oczach usiadła gdzieś w lesie na jakimś kamieniu i zaczeła myśleć , że już stracila wszystkich i wszystko . Znalazła rozbitą butelkę , wzięła kawałek szkła i przecieła sobie żyły . Nagle dostała od każdego swojego przyjaciela , żeby dobiła na ich miejsce spotkań . Świętowali swoją rocznicę przyjaźni m o której ona z martwień zapomniała . Nie przyszła . Wszyscy zaczęli się martwić . Teraz ona nie odbierała telefonu , nie odpisywała na esy . W końcu nastepnego dnia poszli po nią do domu . Otworzyła jej mama . Oni się zapytali -czy jest , lecz mama z łzami odpowiedziała , ze nie żyjee . Wszyscy się załamali a po dwóch dniach polszli na jej pogrzeb . I dopiero odczytali od niej esy '' Gdzie jesteście '' ? '' Wybijecie ? '' '' Obraziliście się ? ''
|
|
 |
"Czasami wydaje nam się, że mieszka w nas dwóch różnych ludzi. Jeden, który wszystko doskonale czyni i tego człowieka prezentujemy światu. Jest też i ten drugi, którego się wstydzimy, i tego ukrywamy. W każdym człowieku istnieje coś takiego jak wewnętrzny dysonans i niespójność. Każdy chciałby być dobry, a jedynie dokonuje czynów, których sam często nie rozumie. Dlaczego tak jest? Dlatego, że człowiek nie jest Bogiem, nie jest też aniołem, ani jakąś nadistotą, a jedynie małym pielgrzymem w długiej, dalekiej drodze swojego życia. Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych. Ktoś, kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie, będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć, dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach, i wzajemnie kontaktach." Phil Bosmans
|
|
 |
Przyjacielu...
Jeżeli któregoś dnia poczujesz, że chce Ci się płakać, poprostu zadzwoń do mnie...
Nie obiecuję, że Cię pocieszę, ale mogę popłakać razem z Tobą...
Jeżeli któregoś dnia zapragniesz uciec, nie bój się do mnie zadzwonić.
Nie obiecuję, że Cię zatrzymam, ale mogę biec razem z Tobą...
Jeżeli któregoś dnia nie będziesz chciał nikogo słuchać...
Obiecuję być wtedy z Tobą i być cicho...
Ale jeśli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie dobierze, przybiegnij do mnie jak najszybciej...
Bo mogę Cię wtedy potrzebować...
|
|
|
|