 |
|
Potem, przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
 |
Gdybym kłamał nie potrafiłbym patrzeć w oczy .
I nie śmiałbym się.. Pamiętasz ? Mam dosyć..
|
|
 |
Stopami depczę ziemię, będzie dobrze, zobaczysz.
Spakuję torby, spróbuję się stąd wyprowadzić.
Nie ufam nikomu już, nie potrafię zaufać,
z kamienia serce mam, więc nie próbuj mnie szukać.
|
|
 |
Tak pod koniec dnia, trzeba odnaleźć kogoś do drużyny świat kontra ja.
Świat kontra my i wiesz o czym mówię,
Trzeba odnaleźć kogoś, kto cię tak rozumie .
|
|
 |
Przeszliśmy piekło, jak to inaczej nazwać
Dziś jesteś ze mną więc droga była tego warta.
|
|
 |
Boli to gdy odchodzisz od niego z własnego wyboru, ale rozpierdala psychicznie sytuacja, gdy to on wyjeżdża bez słowa, i trafia Cię to nagle, zaczyna docierać do Ciebie, że to naprawdę koniec, bez możliwości żadnego powrotu. Zostajesz sama, bez oparcia. Nie ma do rzeczy w tym nic brak towarzystwa, jest to po prostu osobista walka, bez żadnych sprzymierzeńcow, / Stostostopro
|
|
 |
|
Przecież się nie poddam. Przecież nie wydrapię sobie serca z klatki piersiowej, byleby tylko nie czuć bólu. Nie zrobię nic, co robią słabi ludzie. Pójdę do przodu i w pewnym momencie przestanie mnie interesować to, w jakim kierunku idziesz Ty./esperer
|
|
 |
Czułem się źle kiedy wstałem rano, nie wiem czy to przez ten sen, czy coś naprawdę się stało. Pierwszy wdech jakby płuc brakowało, krew rozerwie mi łeb, to i tak chyba nie moje ciało. Ej, podobno młodzi szybko umierają. Papierosy, alko, dragi wszystko chce mnie zabić mamo. / Hades
|
|
 |
Nagle ze 190 cm wzrostu, zmalał do niecałego metra. W momencie kiedy odwrócił się do mnie plecami ze wstydu, by uniknąć mojego przepełnionego bólem spojrzenia, stracił wszystko, za co go podziwiałam jako człowieka. / Stostostopro
|
|
|
|