 |
siedzimy przy ognisku. pijąc kolejny łyk wódki z plastikowego kubka, świat wiruje coraz bardziej. słyszę głosy, mnóstwo głosów, jednak nie potrafię ich dopasować do przewijających się tu postaci. ktoś siedzi obok mnie - chyba szepcze czułe słówka. spoglądam na koleżankę - śmieje się, chyba jest szczęśliwa. nadal słyszę kiepską bajerę, nagle czuję pociągnięcie za rękę: 'chodź'. zapieram się, ale koleś jest silniejszy. wyrywam się, podchodząc do kolegi - widzę tylko cios wymierzony w stronę tamtego. robi się zamieszanie, chwiejnym krokiem odchodzę na bok, by znów napisać jak bardzo Cię kocham. wyjmuję telefon, na który kapią grube łzy żalu - nie mogę, nie mam już prawa do Ciebie. / veriolla
|
|
 |
Nie rozumiem samej siebie. Jak mogłam przyzwyczaić się do kogoś kto jest ok 2000 km ode mnie.. / Stostostopro .
|
|
 |
jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć,
i może trochę pusto i znowu jest to rano i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
|
|
 |
Mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje.
|
|
 |
U mnie nie ma taryfy ulgowej, więc lepiej uważaj, bo jak sobie u mnie przejebiesz to na dzielnicy masz konkret jazde .
|
|
 |
Mówisz , że za żonę chcesz dziewice , a codziennie odbierasz czystość innej kobiecie..
|
|
 |
Wracam ze szkoły , mieszam wódkę z red bull'em , padam na kanapę i za chwilę orientuje się, że mam ochotę na seks .
|
|
 |
Przepraszam bardzo , ale w trójkąty i inne wielokąty to ja się nie bawię. Związek składa się z dwóch osób, a nie ze stada, więc wypad .
|
|
 |
Kurwa proszę , nie zasłaniaj się kolegami . Chuj mnie obchodzi co mają do powiedzenia, bo i tak będą cię kryć, proste .
|
|
 |
To nie jest tak, że jestem słaba , ja po prostu mam dosyć ciągłych łamanych obietnic i kłamstw wypowiedzianych w moim kierunku, dlatego zalewam się łzami.
|
|
|
|