 |
|
Potrzebuję czekolady z orzechami, soku pomarańczowego, położenia się do łóżka, odwołania jutrzejszych i piątkowych lekcji oraz Jego głosu. Tonu, który mimowolnie uniesie mnie ponad powierzchnię ziemi, uskrzydli.
|
|
 |
|
Chyba chciałabym Go mieć. Choć trochę, czasami.
|
|
 |
|
Nigdy nie zmienisz swojego rocznika. I serca.
|
|
 |
|
Gdy tylko Cię zobaczę, mam ochotę podejść i powiedzieć, co do Ciebie czuję. Jedyny problem? Nieśmiałość, która mi tego zabrania.
|
|
 |
|
I jesteś tym kolejnym przykładem na to, że powinnam kierować się rozumem a nie sercem...
|
|
 |
|
Nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie. Nie potrafię. Nie dopuszczam tych myśli do głowy. Nie. Nie spodziewałam się tego, że potrafię być tak pewna drugiej osoby. Przecież zawsze są jakieś wątpliwości. Tylko chodzi mi o to, że przy Tobie wątpliwości nie ma. Jesteś dla mnie Najwspanialszy i tak już będzie zawsze niezaleznie od tego co się będzie działo. A ludziom, którzy to czytają i naśmiewają się z tego, proponuję mocne jebnięcie się łeb.
|
|
 |
|
Nie powiem, jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów...
|
|
 |
|
I nieważne ile razy powiedziałby, jak bardzo cię kocha i nigdy cię nie opuści. Z czasem zapomni nawet, że to powiedział. / pikulina21
|
|
 |
|
potrafisz tylko pierdolić, wkręcać i wystawiać do wiatru, kurwa. | endoftime.
|
|
 |
|
Pożegnałam się i wiem że u Ciebie wszystko w porządku, ale wciąż czasami płaczę słysząc Twoje imię. / fejsbuk
|
|
 |
|
Nawet nie wiesz, ile kosztuje mnie powstrzymywanie łez, bo nie chcę, żeby wszyscy wiedzieli że sobie nie radzę. / fejsbuk
|
|
|
|