 |
|
Czy może istnieć na Ziemi tak szalona, jedyna, wierna i niezaprzeczalna miłość jaką ma ćpun do narkotyku? Miłość, która niesie w sobie wszystkie formy zniszczenia.
|
|
 |
|
Człowiek jest tak skonstruowany, że pociągają go rzeczy, których nie może zdobyć.
|
|
 |
|
- Czemu dziś jesteś tak niemiła? - Bo wyczerpał mi się pakiet dobrego wychowania, a do tego Cię kocham idioto, więc spierdalaj i mnie więcej nie wkurwiaj.
|
|
 |
|
Ja pierdole, nie wyrabiam już! Masz tą pierdoloną satysfakcję, że znowu płaczę?!
|
|
 |
|
Ostatnio wszystkie dni wyglądają jak piątek trzynastego.
|
|
 |
|
Nie lubie jej. Nie wiem czemu. Od tak. Po prostu.
|
|
 |
|
A co, jeśli chcę, ale się boje?
|
|
 |
|
Nie mów mi kochanie, że chciałeś inaczej.
|
|
 |
|
Było, minęło, ale nie zapomnę.
|
|
 |
|
To jakaś nowa psychiczna choroba, wciąż nie mogę zapomnieć o Tobie. Nic prócz Ciebie nie istnieje, nie wiem co się ze mną dzieje.
|
|
 |
|
Gdy kocha się kogoś, kto właśnie poniósł porażkę swojego życia, kładzie się go w pozycji horyzontalnej, pije się z nim alkohol, przyciska się do siebie, powtarzając w kółko, że to wcale nieprawda, że jeszcze dostanie swoją szansę i że wszystko będzie dobrze.
|
|
 |
|
Pytasz, czego chce...?
- Uciec od Rozpaczy.
|
|
|
|