głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika krzysiek9302

 Chciałabym pójść do sklepu  kupić Tymbarka  usiąść na chodniku  otworzyć kapsel i przeczytać  On czuje to samo co Ty .

tecza21 dodano: 12 listopada 2011

"Chciałabym pójść do sklepu, kupić Tymbarka, usiąść na chodniku, otworzyć kapsel i przeczytać "On czuje to samo co Ty".

Gdy zobaczysz w jej oczach łzy nie pytaj dlaczego i tak cię okłamie. Ale bądź przy niej i oboje milczcie  dla niej cisza to lekarstwo. Bo ona jest inna  ona ma swój świat  zamyka w sobie cały ból. Chce go udusić  a później wypłakać  cały czas z nim walczy. Nie umie się zwierzać  za bardzo ją to boli. Wszyscy ją mają za zakręconą dziewczynę  która cały czas się śmieje. Ale ona się śmieje żeby nie płakać  gdy popatrzysz jej w głąb oczu poznasz prawdę. Tylko tak możesz zobaczyć  co ona czuje i jaka naprawdę jest.

tecza21 dodano: 12 listopada 2011

Gdy zobaczysz w jej oczach łzy nie pytaj dlaczego i tak cię okłamie. Ale bądź przy niej i oboje milczcie, dla niej cisza to lekarstwo. Bo ona jest inna, ona ma swój świat, zamyka w sobie cały ból. Chce go udusić, a później wypłakać, cały czas z nim walczy. Nie umie się zwierzać, za bardzo ją to boli. Wszyscy ją mają za zakręconą dziewczynę, która cały czas się śmieje. Ale ona się śmieje żeby nie płakać, gdy popatrzysz jej w głąb oczu poznasz prawdę. Tylko tak możesz zobaczyć, co ona czuje i jaka naprawdę jest.

MY DZIEWCZYNY: kiedy wracamy do domu nasze proste włosy upinamy w roztrzepanego koka  nasz makijaż z twarzy zostaje zmyty  nasz sztuczny uśmiech zamienia się w to  co naprawdę czujemy  nasza nowa bluzka zamienia się w jakiś stary ulubiony sweterek  nasze rurki zamieniają się w piżamę z małpkami  i nasze buty są zdejmowane i wymienione na ciepłe skarpetki. Kiedy jesteśmy w domu  nie poznalibyście nas.

tecza21 dodano: 12 listopada 2011

MY DZIEWCZYNY: kiedy wracamy do domu nasze proste włosy upinamy w roztrzepanego koka, nasz makijaż z twarzy zostaje zmyty, nasz sztuczny uśmiech zamienia się w to, co naprawdę czujemy, nasza nowa bluzka zamienia się w jakiś stary ulubiony sweterek, nasze rurki zamieniają się w piżamę z małpkami, i nasze buty są zdejmowane i wymienione na ciepłe skarpetki. Kiedy jesteśmy w domu, nie poznalibyście nas.

Bo widzisz  jeśli naprawdę kogoś kochasz  to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz mnie? NIGDY. Choćby nie wiem  co zrobił  gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz  nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się  co teraz robi  gapisz się całymi dniami na telefon  oczekując  że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego  o jego szczęście  o to  żeby cieszył się każdym dniem  każdą chwilą. i nie poddajesz się   wiesz  że nie możesz się poddać.  bo TA osoba jest wszystkim  co masz na tym świecie  co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen  jest sensem każdego Twojego dnia  każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz  podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak  to właśnie jest MIŁOŚĆ.

tecza21 dodano: 12 listopada 2011

Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz mnie? NIGDY. Choćby nie wiem, co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się, co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując, że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to, żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. i nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać., bo TA osoba jest wszystkim, co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest MIŁOŚĆ.

Moje 1 serce  dwoje uszu  usta i nos  7 litrów krwi  206 kości  5.5 milionów czerwonych krwinek oraz 60 trylionów DNA mówią: zależy mi na Tobie.

tecza21 dodano: 12 listopada 2011

Moje 1 serce, dwoje uszu, usta i nos, 7 litrów krwi, 206 kości, 5.5 milionów czerwonych krwinek oraz 60 trylionów DNA mówią: zależy mi na Tobie.

Życie jest krótkie  więc łam zasady. Wybaczaj szybko  całuj powoli  kochaj szczerze  śmiej się bez opamiętania i nigdy niczego nie żałuj.

tecza21 dodano: 12 listopada 2011

Życie jest krótkie, więc łam zasady. Wybaczaj szybko, całuj powoli, kochaj szczerze, śmiej się bez opamiętania i nigdy niczego nie żałuj.

Jeśli się czegoś pragnie  to wypadałoby o to walczyć .

sandy96 dodano: 10 listopada 2011

Jeśli się czegoś pragnie, to wypadałoby o to walczyć .

brakuje mi Ciebie.. takiego jakim byłeś na początku  tych wielogodzinnych rozmów na gadu nocnych rozmów smsowych  tych spacerów. Brakuje mi Twoich uśmiechów  gdy mijałeś mnie na ulicy  brakuje mi Twojego spojrzenia prosto w moje oczy  gdy mi o czyms opowiadasz. Twojego śmiechu też mi brakuje i tych chwil gdy szliśmy obok siebie tak blisko  że nasze ramiona się stykały  gdy czułam Twoje ciepło  gdy czułam  że mnie lubisz i jestem Ci potrzebna. Nadal Cie kocham  Przyjacielu  nie umiem zapomnieć. Nie chce Cie tracić  odezwij się  błagam..

sandy96 dodano: 10 listopada 2011

brakuje mi Ciebie.. takiego jakim byłeś na początku, tych wielogodzinnych rozmów na gadu,nocnych rozmów smsowych, tych spacerów. Brakuje mi Twoich uśmiechów, gdy mijałeś mnie na ulicy, brakuje mi Twojego spojrzenia prosto w moje oczy, gdy mi o czyms opowiadasz. Twojego śmiechu też mi brakuje i tych chwil gdy szliśmy obok siebie tak blisko, że nasze ramiona się stykały, gdy czułam Twoje ciepło, gdy czułam, że mnie lubisz i jestem Ci potrzebna. Nadal Cie kocham, Przyjacielu, nie umiem zapomnieć. Nie chce Cie tracić, odezwij się, błagam..

Skuliła się na dywanie  podciągając kolana pod brodę. Łzy płyneły teraz strumieniami zalewając policzki słonym potokiem i rozmywając makijaż. Głowa była pełna wrzeszczących myśli  coś pękło w niej... może to było serce  bo bolało niesamowicie. Czuła  jakby rozbiło się na miliardy kawałków  a każdy z nich zadawał ból... przeszywający ból.. Płakała. Dusiła się własnymi łzami  w gardle uwiązł niemy krzyk  który nie pozwalał jej oddychać. Nienawiść przepełniła jej wnętrze... Kolejna chwila słabości  gdy tłumione uczucia i emocje wydostają się spod kontroli. Zaledwie kilkanaście minut  wydawałoby się nie do zniesienia  po czym nastąpi to  co zawsze. Jutro znów założy maskę i będzie się uśmiechać do znajomych  nikomu nie przyjdzie do głowy w jakim stanie była wieczór wcześniej.

sandy96 dodano: 10 listopada 2011

Skuliła się na dywanie, podciągając kolana pod brodę. Łzy płyneły teraz strumieniami zalewając policzki słonym potokiem i rozmywając makijaż. Głowa była pełna wrzeszczących myśli, coś pękło w niej... może to było serce, bo bolało niesamowicie. Czuła, jakby rozbiło się na miliardy kawałków, a każdy z nich zadawał ból... przeszywający ból.. Płakała. Dusiła się własnymi łzami, w gardle uwiązł niemy krzyk, który nie pozwalał jej oddychać. Nienawiść przepełniła jej wnętrze... Kolejna chwila słabości, gdy tłumione uczucia i emocje wydostają się spod kontroli. Zaledwie kilkanaście minut, wydawałoby się nie do zniesienia, po czym nastąpi to, co zawsze. Jutro znów założy maskę i będzie się uśmiechać do znajomych, nikomu nie przyjdzie do głowy w jakim stanie była wieczór wcześniej.

często traciłam nadzieje  Ty ją przywracałeś tylko po to by potem znów odebrać. teraz straciłam i podświadomie licze  że ją przywrócisz  choćby na chwile. Ale sie na to nie zanosi tym razem  to już naprawde osteteczny koniec chyba...

sandy96 dodano: 9 listopada 2011

często traciłam nadzieje, Ty ją przywracałeś tylko po to by potem znów odebrać. teraz straciłam i podświadomie licze, że ją przywrócisz, choćby na chwile. Ale sie na to nie zanosi tym razem, to już naprawde osteteczny koniec chyba...

leżała w łóżku. Otaczała ją ciemność. Cały dom już dawno pogrążony był we śnie  panowała charakterystyczna dla nocy cisza.. Kolejna nocna godzina  zegar odmierzał sekunde za sekunda a ona patrzyła z pustką w oczach na księżyc spoglądający w okno jej pokoju... Nagle jej ciałem wstrząsnął spazmatyczny szloch  łzy popłyneły skraplając poduszke. Zagryzła wargi  aby nikogo nie obudzić. I płakała. Pierwszy raz od bardzo dawna pozwoliła sobie na taką słabość sama przed sobą. Wiele potrafiła znieść  ale brak jego osoby w swoim życiu odczuwała jako dotkliwą pustke  jako strate  najgorszą z możliwych. Czuła się  jakby umarła cząstka jej. Nie widziała w niczym sensu  nic ją nie cieszyło.

sandy96 dodano: 9 listopada 2011

leżała w łóżku. Otaczała ją ciemność. Cały dom już dawno pogrążony był we śnie, panowała charakterystyczna dla nocy cisza.. Kolejna nocna godzina, zegar odmierzał sekunde za sekunda,a ona patrzyła z pustką w oczach na księżyc spoglądający w okno jej pokoju... Nagle jej ciałem wstrząsnął spazmatyczny szloch, łzy popłyneły skraplając poduszke. Zagryzła wargi, aby nikogo nie obudzić. I płakała. Pierwszy raz od bardzo dawna pozwoliła sobie na taką słabość sama przed sobą. Wiele potrafiła znieść, ale brak jego osoby w swoim życiu odczuwała jako dotkliwą pustke, jako strate, najgorszą z możliwych. Czuła się, jakby umarła cząstka jej. Nie widziała w niczym sensu, nic ją nie cieszyło.

Czy to normalne myśleć ciągle o osobie  która ma Cie gdzieś? wspominać zdarzenia  które ona dawno zapomniała? nie móc zapomnieć  kochać bez szans na wzajemność  zupełnie bezinteresownie... żyć ciągle nadzieją na to  że coś się zmieni? czy to normalne kochać  nie będąc kochanym? a czy normalne jest zapomnieć o wszystkim co nas łączyło  o tej całej jebanej przyjaźni  o momentach lepszych i gorszych  o więzi  która między nami była? nie  ani ja  ani Ty nie jesteśmy normalni. Kocham Cie  tak bardzo potrzebuje  tak bardzo chce żebyś był blisko  tak bardzo chce Ci wszystko wyjaśnić  ale przecież i tak nie zrozumiesz...

sandy96 dodano: 9 listopada 2011

Czy to normalne myśleć ciągle o osobie, która ma Cie gdzieś? wspominać zdarzenia, które ona dawno zapomniała? nie móc zapomnieć, kochać bez szans na wzajemność, zupełnie bezinteresownie... żyć ciągle nadzieją na to, że coś się zmieni? czy to normalne kochać, nie będąc kochanym? a czy normalne jest zapomnieć o wszystkim co nas łączyło, o tej całej jebanej przyjaźni, o momentach lepszych i gorszych, o więzi, która między nami była? nie, ani ja, ani Ty nie jesteśmy normalni. Kocham Cie, tak bardzo potrzebuje, tak bardzo chce żebyś był blisko, tak bardzo chce Ci wszystko wyjaśnić, ale przecież i tak nie zrozumiesz...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć