Palę. Już nałogowo. Starsi koledzy kupują mi fajki w miejskim sklepiku za którym palę jednego za drugim, taaak ci sami koledzy o których jeszcze dwa miesiące temu byłeś zajebiście zazdrosny.
Możesz być pewna, że serio Cię traktuję,
jestem, bo kocham i Cię potrzebuję.
Nie boję się choć nasze życie to próba,
bo jesteś aniołem, który nade mną czuwa./chada
dlaczego nie jest tak jak chcemy? dlaczego nie wróci coś, co było kiedy? dlaczego ludzie się tak zmieniają? dlaczego ważni zapominają? dlaczego nie jest tak jak wczoraj? dlaczego dziś musi być takie trudne ? dlaczego, dlaczego cię już nie ma przy mnie?