 |
To koniec, dopij piwo i spal papierosa, idź spać dziewczyno, on już Cie nie kocha..
|
|
 |
tęsknię za nim. kurwa, tak bardzo tęsknię. proszę, błagam niech do mnie wróci. jego codzienne zimno coraz bardziej wbija sztylet w moje serce. zrobiłabym wszystko aby cofnąć czas, zatrzymać go przy sobie, ale byłam zbyt głupia i dumna aby to zrobić. teraz za to płacę. no dobra, kłóciliśmy się, ale nie ma idealnych ludzi. przy nim byłam naprawdę szczęśliwa, dawał mi coś czego nikt inny nie był w stanie. wybaczyłabym mu wszystko, gdyby tylko do mnie wrócił. ale w co ja wierzę. ma już inną. na pewno lepszą ode mnie. jest ładniejsza, nie marudzi, nie musi się odchudzać, nie ma kompleksów, jest śmiała. on już nigdy nie będzie mój, wiem to, a jednak wciąż nocami błagam każdą gwiazdę z osobna, aby sprowadziła do z powrotem do mnie.
|
|
 |
Wyszedłem na balkon i poprosiłem by przyszła do mnie. Pocałowałem Jej wystający obojczyk i poprosiłem by zamknęła oczy. Chwilę niczym koneser win delektowałem się malarstwem Jej twarzy w nocnej marynacie. Podniosłem schowaną, wyciętą gwiazdę z papieru i objąłem Ją od tylu. Kochanie, otwórz już oczy. - Szepnąłem jak najciszej by mój głos współgrał z delikatnym wiatrem i zapachem nocy. Otworzyła oczy, a ja podniosłem gwiazdke, udałem, że zdejmuje Ją z nieba i z uśmiechem powiedziałem: W końcu chciałaś kiedyś poczuć słodycz gwiazd, a ja mówiłem, że zdobędę dla Ciebie cały świat. Łzy szczęścia spłynęły wprost na moją koszule, wtuliłem Ją w siebie bardziej by wiedziała, że nigdy Jej nie puszczę i nie zostawię. A słowa dotrzymuje.
|
|
 |
nie można dać drugiej osobie nic cenniejszego niż powód do uśmiechu.
|
|
 |
życie ze mną jest tak proste jak oddychanie pod wodą.
|
|
 |
prawdziwy przyjaciel to ten, który nie ma nic do dodania za Twoimi plecami !!
|
|
 |
tylko prawdziwy przyjaciel wie kiedy pod słowem 'nic' kryje się 'coś' .
|
|
 |
szluga za szlugą. tak , przerasta mnie to wszystko!
|
|
 |
|
widać masz sporą odwage, że do niego piszesz
|
|
 |
Boli mnie fakt, że po tym co się wydarzyło bałeś się mi spojrzeć w oczy, bałeś się spotkać.. W sumie to dlaczego? Przecież nic do mnie nie czułeś.. Mogłeś wykrzyczeć mi to w twarz, że dla Ciebie jestem nikim .. może dałabym sobie wtedy spokój ..
|
|
 |
Może dla Ciebie była to krótka przelotna znajomość.. Ale nie dla mnie. Jak mnie przytuliłeś, wtedy gdy przez moment byłam w Twoich ramionach czułam, ze jesteś kimś kogo od dłuższego czasu naprawdę potrzebowałam. / :(
|
|
 |
|
ona była małolatą i kochała go ponad wszystko , a on był skurwielem który nie wiedział , co to znaczy kochać . / bad_fucker
|
|
|
|