 |
Czuję się kurwa całkiem żałośnie, gdy myślę o Tobie nocą i płaczę...
|
|
 |
Milczenie wszystko pieprzy, niszczy każdego.
|
|
 |
W przeciwieństwie do Ciebie, ja kieruję się rozumem, a nie zdaniem kolegów.
|
|
 |
Jesteś moim ulubionym człowiekiem...
|
|
 |
Otwierasz oczy i czujesz życia uścisk, wychodząc z domu nie wiesz czy w ogóle wrócisz.
|
|
 |
Rocznik to tylko cyfry, a cyfry to nie uczucia, więc nie pierdol, że jestem za młoda.
|
|
 |
bo lepiej jest nie walczyć, kiedy walka jest o nic.
|
|
 |
Wszystko jest trucizną, decyduje tylko dawka.
|
|
 |
To okropne uczucie, gdy masz kogoś w swoim sercu, ale nie w ramionach....
|
|
 |
Ta bezsilność kiedy łzy spływają Ci po policzku, a Ty nie masz władzy i kontroli by je zatrzymać.
|
|
 |
Tak wiem, do snu też można się zmusić. Można też usnąć i już nigdy nie wrócić.
|
|
 |
To taka noc, kiedy dusza robi bilans. A ja chwytam się wszystkiego, byle do rana wytrzymać...
|
|
|
|