 |
Zmieniłam się. Jeszcze rok temu nie wzięłabym do ust alkoholu, czy papierosa. Dziś traktuję to jako ucieczkę od pędu codziennego świata. Chwilową ucieczkę, która mnie niszczy i przyśpiesza śmierć.
|
|
 |
Wielu ludzi płacze wieczorami, intensywnie myśląc o tym co ich boli, co nie pozwala zasnąć.
|
|
 |
Jesteśmy rakiem, zarażamy przez słowa.
|
|
 |
Czujesz to? Ten ból kiedy słuchasz tykających wskazówek sekundowych zegara i wiesz, że nic co było piękne nie wróci.
|
|
 |
Dziś jestem silniejsza, niż kiedykolwiek wcześniej.
|
|
 |
Czasami jesteśmy tak bezradni, że jedyne co nam pozostało to powiedzieć sobie: będzie dobrze.
|
|
 |
A nocą znów przychodzi nadzieja.
|
|
 |
Gdzie są ci ludzie co mieli ze mną iść ramie w ramię? Miałam do nich pewność, dziś mam wyjebane.
|
|
 |
Płyń pod prąd, bo z prądem płyną tylko śmieci.
|
|
 |
Twoje oczy, to już nie moje okno na świat.
|
|
 |
Tak mocno trzymał mnie za rękę jakbym miała zaraz uciec. Tak intensywnie się we mnie wpatrywał jakby widział mnie pierwszy raz.
|
|
 |
Kocham ten stan jak gadam komuś głupoty, a on wierzy że mu się zwierzam.
|
|
|
|