 |
"Ja wiem, po co ja żyję. Sensem mojego życia jest zasłużyć na to, żeby mnie ktoś trzymał za rękę, gdy będę umierał".
|
|
 |
"Nie dzwonisz, nie piszesz, nie rozmawiasz z nią, koniec. Jeśli wiesz, że jest na imprezie albo w barze, nie idziesz tam. Mnie to zajęło jakiś rok. Szczęściarze wychodzą z tego w 2 tygodnie, 2 miesiące, 2 dni. Myślałem, że zawsze na jej widok będzie mnie skręcało, będę zazdrosny o jej nowego, ale nie. Przeszło mi. Jesienią spadły liście, zimą śnieg, (...) Minęło. Czasem kiedy myślę o tym co robiłem, ile dałem, żeby ją zdobyć, żeby mnie kochała, myślę o tym i jest mi wstyd..."
|
|
 |
"Wierzę jednak, że jeśli ludzie naprawdę chcą być razem, nie zepsują sobie życia głupotami."
|
|
 |
Nagle cały jej świat się rozsypał, wszystko przestało istnieć. //bereszczaneczka
|
|
 |
Bo nawet największą miłość można zaniedbać, zeszmacić i stracić. O wszystko trzeba się starać i walczyć całe życie. //bereszczaneczka
|
|
 |
Z góry na dół, jak z jedenastego piętra, Ty znasz to uczucie pękniętego serca. [O.S.T.R]
|
|
 |
To tylko druga połówka serca bije hen daleko. / aniusssia
|
|
 |
"Wiesz, ja nadal mam nadzieję... Może coś jest nie tak ze mną, ale ja ją po prostu nadal mam, a nadzieja umiera ostatnia, a dopiero po niej ja." - tomi858
|
|
 |
Dałaś mu szansę, zmarnował.. i następne kolejne i wiesz komu prędzej to serce pęknie, wiesz kto będzie cierpieć, a kto nawet nie tęskni, kto będzie znów łykał nasenne tabletki.. [Wdowa ♡]
|
|
 |
W tym całym zgiełku dnia codziennego, najbardziej doskwiera mi Twoja nieobecność.. //bereszczaneczka
|
|
|
|