 |
A jednak mimo wszystko nadal Cię idioto kocham, nadal kurwa mać.../ASs
|
|
 |
Kilka h wcześniej piszę do mnie Twoja siostra, później śnisz mi się całą noc. I o chuj tu chodzi?;oo/ASs
|
|
 |
Wróciłeś. Śniłeś mi się całą pierdoloną noc, i było jak kiedyś i niby po co?/ASs
|
|
 |
Po 11 godzinach w pracy padam na pysk, ale nie zamieniłabym jej na żadną inną już. Jeszcze tylko jutro i o 18 zaczynamy weekend. ;) Nie wierzyłeś we mnie, mówiłeś, że znowu moim światem będzie komputer i telefon, a tu niespodzianka. Dałam radę i jestem z siebie dumna, a Ty>? Ty skończysz na dnie, za dobrze Cię znam. Kochasz mnie, ale nie potrafisz być ze mną, bo powiedziałam Ci co jest dobre, a co złe. Wyznaczyłam granice jeżeli chodzi o alkohol, dałam wybór, jednak wybrałes picie. No cóż, życie, no nie? Mogę tylko życzyć powodzenia w dalszym staczaniu się. To nic, że dalej Cię kocham. To nic. Poradzę sobie bez Ciebie./ASs
|
|
 |
Życie nie jest koniecznością, ale jeśli już człowiek zdecydował się żyć, powinien żyć pięknie.
|
|
 |
Ale kiedy znajdzie się właściwego człowieka, to jego uśmiech i wspólne szczęście tylko utwierdzają w tym, że jest warto.
|
|
 |
Kto by się przejmował winem i różami? To każdy potrafi. A pokazać drugiej osobie, że nie możesz bez niej żyć? To się dopiero nazywa romantyzm
|
|
 |
I wiesz dużo zrozumiałam przez te wszystkie dni bez Ciebie. Zrozumiałam, że to wszystko jest bez sensu, że chyba nigdy nie przestanę tęsknić i czekać na Ciebie. Zrozumiałam też, że Cię kocham i najsmutniejsze jest to, że już nie mogę Ci tego powiedzieć.
|
|
 |
Nie umiem powiedzieć, Kochałam Go tak bardzo, że pozwoliłam mu odejść. Nie walczyłam, bo uważałam, że nie ma sensu- jeśli ktos nie może zdecydować się sam na to czego chce, to znaczy, że nie ma po co walczyć. Co pozostało? Kilka fajnych wspomnień, gorycz w sercu i żal, że to co było jest juz tylko w moim sercu. Co najgorsze wydaje mi się chwilami, że już nic pięknego mnie nie spotka. Czuję się przegrana, bo nie mam swojej miłości. Czasami zastanawiam się ile czasu zajmie mi zapominanie. Rok...? Dwa...? I wtedy dziękuję Bogu, że żyje się tylko raz, bo więcej nie dałabym rady.
|
|
 |
Rzucona na głęboką wodę - "to ja Cię zostawię samą, bo muszę pilnie wyjechać". Telefon do szefa i tylko słyszałam "da radę". Stres jak nie wiem co, ale cholera udało się :) Dałam radę i jestem z siebie cholernie dumna./ASs
|
|
 |
Ale z miłości robi się rzeczy, których inaczej by się nie zrobiło. Kiedy kochasz, ten drugi człowiek jest dla ciebie ważniejszy niż ty sam.
|
|
|
|