 |
Owszem, nie zawsze jest łatwo. Bywają kłótnie, ciche dni, przykre sytuacje, chwile zwątpienia. Dopiero potem uświadamiasz sobie jak bardzo kochasz te drugą osobę i mimo wszystkich przeciwności losu, mimo tego co ludzie powiedzą - ty nadal chcesz z nią być i wiesz, że tylko z ta jedna osoba możesz być szczęśliwy tak naprawdę.
|
|
 |
wyobraź sobie taką scenę: siedzisz w bujanym fotelu na białym ganku małego domku na wsi. mija 50. rocznica ślubu z siedzącym po Twojej lewej stronie mężczyzną. dookoła Was biegają wnuki, dzieci przygotowują obiad a Wy po prostu siedzicie z herbatą w dłoni trzymając się za ręce. a teraz zdaj sobie sprawę że przy fragmencie o mężu Ty pomyślałaś o Nim. teraz się uśmiechasz i rozumiesz, że nie jest Ci obojętny.
|
|
 |
Zawsze na jeden uśmiech przypada kilka łez
Życie wypełnia pustka, masz tylko kilka zdjęć
I bardziej cię to wkurwia, bo przez to patrzysz wstecz
|
|
 |
Wszystko bym mógł odkręcić lecz honor mi zabrania
A miałem szczere chęci i ty też coś tam miałaś
|
|
 |
Strać kogoś kogo kochasz i weź go nagle zastąp
|
|
 |
Dziś my to tylko kropla w tym oceanie smutku
Więc moje serce zostaw, został tam tylko lód już
|
|
 |
Mam ochotę na drina, mam ochotę na kreskę
Właśnie zwijam dwusetkę, znałaś każdy mój sekret
Walę i się zawijam, nie wiem jak to wytrzymasz
Przejebałem nie wiem jak, nie wiem jak to wytrzymasz
|
|
 |
żyje od szluga do szluga, żyje od czasu do czasu
|
|
 |
I czuję się jak sajko, znów nie mogę nie napisać
|
|
 |
Nie miałem tak nigdy, serio to był pierwszy raz
Gdy poczułem takie ciepło jakbym tyłem czytał NAS
Zajawa na szlugi to co tu po Tobie mam
Nienawidzę lucky strików, lucky żarzy się wśród was
|
|
 |
Rozpamiętuje szepty, volume spada coraz głębiej
|
|
 |
nigdy nie żyłem tu z nikim przez
Chwile jak z Tobą w zamiarach, miałem umierać
|
|
|
|