 |
W jednym momencie cieszysz się wszystkim dookoła, cieszysz się życiem jak małe dziecko i wręcz jesteś pewien, że tego nie zepsuje już nic. A chwilę później siedzisz sam przy oknie, z kubkiem gorącej czekolady w dłoniach i nie wiesz co masz robić. Jest już dość późno, drzewa okrywa puch a ulice miasta są tak śnieżno białe. Mały dreszcz przeszywa ciało na wylot, a w myślach ginie wszystko co piękne. Wspomnienia uderzają ze zdwojoną siłą. Szarpią serce, zadając przy tym najokropniejszy ból ze wszystkich możliwych. Chcesz tamtej przeszłości, jednocześnie nienawidząc jej najbardziej na świecie, ale ona wraca. Wraca mieszając tylko w Tobie. Wraca niszcząc tylko Ciebie. Nie pozwól by to co było, zrujnowało Ci to co jeszcze może być. Proszę, przyrzeknij mi, że nigdy nie popełnisz tego samego błędu co ja. / Endoftime.
|
|
 |
Tysiące razy przeanalizowane każde słowo, przemyślany gest, i wyprofilowane zdjęcie. Tylko po to, aby przypadkiem nie pomyślał, że jest coś nie tak, przecież już trochę się znaliśmy. / Stostostopro .
|
|
 |
Widzieli moją twarz, kiedy czułem się jak w piekle. / Bonson
|
|
 |
Głos Ci się łamie, znamy się na pamięć, wciąż o Tobie myślę przecież dziś pisałem... / Raca
|
|
 |
Chyba wydawał mi się najlepszy. / Stostostopro .
|
|
 |
Proszę, zrozum, że nie bawię się w rap, w tekstach słyszysz mnie tyle ile sam jestem wart
|
|
 |
I nawet jeśli ten rap przysłoni wszystko, to pozwól kropli z oka spłynąć, się rozprysnąć, i spójrz na świat, niezdeformowane piękno - nie płacz, nie jesteś druga, tylko ten rap był pierwszą miłością
|
|
 |
Nie chcę stracić smaku, a świat ześle rutynę, dzisiaj ćpaj ze mną życie, kiedyś załóż rodzinę.
|
|
 |
Na białym tle stołu jesteś jak indywidualność, bo tylko ten Cię pozna kto Cię posiadł na własność. Chcesz mnie posiąść, tej nocy dam Ci wszystko, lecz obiecaj, że nie będziesz prosiła o wspólną przyszłość
|
|
 |
Skoro piję herbatę toczę wojnę ze światem, a jedyne czym się jaram to książkami i rapem.
|
|
 |
Proszę, daj mi ten tlen, na dzień daj mi płomień, bądź cudotwórcą i rozpal we mnie ogień
|
|
 |
Mam 17 lat, cichą świadomość tego, że w tym życiu jeszcze mogę zrobić coś wielkiego
|
|
|
|