 |
"Otworzyłeś wrota do piekieł, mam nadzieję, że nie będziesz tego żałował"
|
|
 |
"A gdyby tym razem zacząć wszystko od drugiej strony..."
|
|
 |
Za miesiąc święta. Zapewne będą toczyły się właśnie teraz potężne kminy, jak zwykle - pasterkowo. Będą kolędy, będzie choinka, prezenty i życzenia. Ja, na ten miesiąc przed świętami, powinnam ułożyć jakąś listę wymarzonych rzeczy, lecz ślęcząc nad pustą kartką nie wiem, co napisać. Wyjątkowo, Boże, dzisiaj nie proszę. Dziś dziękuję, bo tego, co mam, nawet sama nie potrafiłabym tak perfekcyjnie opracować. Co mi z kilku tytułów książek czy płyt, tak w gruncie rzeczy? To mimo swojej ceny, nie ma żadnej wartości. Życiowy paradoks, iż to, co najlepsze nie żąda banknotów z portfela.
|
|
 |
I może dla Ciebie to tak niewiele - rozłożenie rąk, sekundy czekania aż się przybliżę, zamknięcie mnie w uścisku. Powszechne zachowanie pospolicie zwane przytulaniem. Ja odnajduję pod tym całą serię ważnych szczegółów. Czuję Cię. Palce wędrujące po moim kręgosłupie, serce bijące nieopodal mojego, ciepły oddech na policzkach, wargach, czole - w zależności od chwili. Jestem najbliżej Twojego gorącego ciała i jestem Twoja, i podświadomie czuję jak chcesz mojej obecności i uchylasz mi drzwi do swojego świata.
|
|
 |
"Nazwałabym to nieporozumieniem, ale drogi Panie czy nieporozumieniem można nazwać brak serca? "
|
|
 |
"Podarowałeś mi szczęście. Przez jedną krótką chwilę, znowu poczułam się jak dawniej"
|
|
 |
"Mam Cię wszędzie, pod skórą i we krwi."
|
|
 |
"Mówisz, że wybudowałam mur, większy od Chińskiego, ale to tylko forma obrony, żebym po raz kolejny nie cierpiała."
|
|
 |
Pozwalałam dłoniom błądzić po Jej strukturze, zmuszając zmysły do krzyku.
|
|
 |
" - Jesteś niepoważna! Dlaczego nic nie powiedziałaś? - Chociaż raz w życiu chciałam zadecydować o sobie sama. Nic mi nie jest, jestem cała. - Ostatni raz wariatko. Fajnie chociaż było?" Pat :*
|
|
 |
Strach powoduje, że tracisz człowieczeństwo, zagubiona gdzieś w tym co obce, nie potrafisz znaleźć drogi. Zamknij powieki i uwierz w to co się dzieje, tym razem prawdziwe szczęście naznaczy Cię miłością.
|
|
|
|