|
To, że się nie odzywam nie znaczy, że mi nie zależy. Po prostu nie chcę się narzucać.
|
|
|
To, że nie piszę nie znaczy, że zapomniałam. Po prostu chcę sprawdzić czy Tobie choć trochę zależy.
|
|
|
I obiecuję Ci, że kiedyś mnie nie poznasz.I będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny.
|
|
|
gdy ona zapomniała, on zrozumiał ile dla niej znaczył...
|
|
|
Gdybym mogła Ci jeszcze raz spojrzeć w oczy, spojrzałabym tak, że już byś nie odszedł .
|
|
|
chociaż pogodziłam się z tym, że mnie odtrącił,
to jednak moje serce nadal się buntuje, szukając
wyjścia... zaspokajając tęsknotę - wypatrywałam go w każdym autobusie.
|
|
|
zaczęłam od zdjęć na komputerze. następnie wykasowałam
wszystkie smsy i podpisałam inaczej w telefonie.
wykasowałam z gg, po czym znowu zapisałam,
żeby utwierdzić się w przekonaniu, że jesteś
beznadziejny. jego chorą psychikę udało mi
się potwierdzić, ale nie udało mi się go
wykasować z życia ani podpisać inaczej w moich uczuciach.
|
|
|
jeśli nie Ty jesteś tym jedynym , to dlaczego moje
serce przyspiesza , kiedy przechodzisz obok ?
skoro nie jesteśmy sobie pisani , to dlaczego
ciągle mam Cię przed oczami ? jeśli Bóg nie zesłał
Cię po to , abyś był przy mnie , to dlaczego do cholery
ciągle mam nadzieję , że przyjdzie taki dzień ,
kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje ?
|
|
|
Im dłużej na ciebie czekałam, tym bardziej mi ciebie brakowało.
|
|
|
-dlaczego za mną idziesz? -bo jesteś taka ładna,
chyba się w tobie zakochuję.. -serio? nie spotkałeś jeszcze mojej przyjaciółki, jest o wiele piękniejsza ode mnie i właśnie idzie za tobą -kpisz sobie ze mnie? przecież nikogo za mną nie ma -nie ma, ale gdybyś naprawdę się we mnie zakochał nie odwróciłbyś się.
|
|
|
myślisz, że to już koniec, żyjesz pełnią życia,
a nagle coś pęka. wracasz do tamtych chwil i chcesz,
żeby znów się powtórzyły. ot tak, na przekór wszystkiemu.
choć wiesz, że to niemożliwe.
|
|
|
Niedokończone słowa, niedokończone myśli.
Nawet pożegnania i rozstania były niedokończone...
|
|
|
|