 |
- (...) Z czego żyję? Z przyzwyczajenia, proszę pana.
|
|
 |
Nie kilometry dzielą ludzi, tylko obojętność.
|
|
 |
Jak pustka może być tak ciężka?
|
|
 |
Większość ludzi nie prowadzi swojego życia. Oni tylko je akceptują.
|
|
 |
Największe miłości to te, których nigdy nie było.
|
|
 |
Czekając na Ciebie przegapiłam czekających na mnie.
|
|
 |
czasem czarna seria zakrada sie jak zmija
los nie sprzyja kurwa skad ja to znam
chociaz staram sie jak moge i wszystko z siebie dam
|
|
 |
kobieto zmień się, proszę, jesteś warta milionów on uczucia daje grosze nie chciała słuchać demonem był jej król ten czuły ból ten piękny ból.
|
|
 |
Nie chcę marzyć ani śnić, nie mów, że bez powodu
Gdyby nie postanowienia to pewnie już bym pił
Znowu pluję sobie w brodę, czuję opadam z sił
|
|
 |
Ten aromat tamtych chwil, chciałbym poczuć od nowa
Teraz czuję cierpki smak, iść tylko i się upić
Szkoda tylko, że tego cierpienia nikt nie chce odkupić
|
|
 |
W sumie męczę się, mam dość, lecz czuję, że to kara
Za te puste obietnice, i setki daremnych starań
|
|
 |
Plany były owszem taa, ale ich ogień wygasł
A ja tęsknię ale i tak boję się z Tobą widywać
|
|
|
|