 |
|
generalnie jakby na to nie patrzeć, to mam to w dupie.
|
|
 |
|
-jak upadnę - to wstanę, wtedy Ty masz przejebane.
|
|
 |
|
A gdy usłyszę twoje imię - odwrócę się i z uśmiechem powiem "jebany".
|
|
 |
|
po tych kilku miesiącach wiem, że nikt jej nie dorównywał w wielu rzeczach. więc czy żałuję? i tak, i nie. to trudne
|
|
 |
|
to śmieszne jak wiele miejsc, rzeczy, słów- wiąże się z Tobą.
|
|
 |
|
przez Ciebie zaczęłam mówić w nocy przez sen. zgadnij co? w życiu się nie domyślisz ! Twoje imię...
|
|
 |
|
-przepraszam Pana...Mógłby Pan zamieszkać w moim sercu?
|
|
 |
|
proszę, przestań udawać, że się dla Ciebie liczę.
|
|
 |
|
w nocy, próbuję sobie wyobrazić jak mogłabym się czuć w Twoich ramionach.
|
|
 |
|
przez Ciebie znienawidziłam Gwiazdkę. śnieg już nie cieszy, zapach choinki nie przywołuje wspomnień, a ciasto piernikowe się rozdziela. dziękuję.
|
|
 |
|
powiedziałam Ci te dwa krótkie zdania, odwróciłam się na pięcie i wyszłam. a siedząc na ośnieżonych schodach, zamieniałam łzy w lód mając nadzieję, że zaraz wybiegniesz.
|
|
|
|