 |
zwyczajnie, kiedy trzyma dłonie na moich ramionach i całuje kolejno moje usta, nos, policzek, szyję, gdy przenosi ręce na moją szyję i plącze palce między moimi włosami, powtarzając jak tęsknił przez ostatnie dni, wiem, że czasem warto trochę poczekać.
|
|
 |
. Wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej? godzinnych rozmów, nie żadnych konkretnych, wszystkich, nawet tych zupełnie bez sensu. brakowało mi tego uśmiechu, tekstów typu ' mów co się dzieje.' brakowało mi tej ironii w głosie.
brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu. tego magicznego błysku w oczach. brakowało mi Ciebie, wiesz?
|
|
 |
To najpiękniejsze uczucie patrzeć mu w oczy i widzieć tak ogromną i bezgraniczną miłość . Patrzeć w Oczy które mówią że ich właściciel zrobiłby dla Ciebie wszystko i wiedzieć że to prawda . Tak bardzo to kocham . !
|
|
 |
Wiesz miał dwie wady . Był idealny i bardzo mnie kochał . Może gdyby nie one jakoś potrafiłabym pogodzić się z jego utratą.
|
|
 |
Chciałabym mieć wspomnienie, które byłoby dowodem na to, że choć przez moment byliśmy - a nie tylko byłam ja i byłeś Ty.
|
|
 |
Powiedz mi, o czym byś śnił, gdybyś miał pewność, że to się spełni ?
|
|
 |
siedząc w nocy na łóżku wyszeptała misiowi do uch ' kocham Go '
|
|
 |
I nagle uświadamiasz sobie, że On jest w tym wszystkim najważniejszy . !
|
|
 |
głowa na poduszce i usilne utrzymywanie się na powierzchni tego świata. nieobecny wzrok i próby złożenia składnego zdania na zadawane mi pytania. z nim nie było lepiej; desperackie wygrzebywanie wszelkich oszczędności, by wyjść i zachlać się, choć przez jedną noc nie pamiętać. uczucie wciąż było namacalne. stykające się opuszki palców...
|
|
 |
lubię ten subtelny dotyk, oczywiście, że lubię - jak każdy inny w jego wykonaniu. ale nie on oddziałuje na mnie najbardziej. kocham, gdy mocno zaciska swoje palce na moich - jakby ze świadectwem tego, że jeszcze dużo dotyku zostało, jest i będzie, choć z czasem stopniowo zacznie się wyczerpywać, aż w końcu ustanie przy ostatnim pożegnaniu.
|
|
 |
nie trzyma mnie tu zemsta czy pozytywne relacje. ciekawość - nęka mnie to cholerne zastanowienie, co jeszcze idiotycznego życie obmyśla, by bolało mocniej.
|
|
 |
dziś, gdy zapytali mnie o przeszłość, o tamten odcinek, nie wiedziałam. na pytanie o datę, udzieliłam błędnej odpowiedzi. minęły prawie trzy lata i dopiero teraz mogę stwierdzić, że nie przywołam tamtych obrazów, jak wczorajszych sytuacji. zatarły się na przestrzeni czasu. nie zapomniałam. wciąż widując go, moje serce zaczyna mocniej kołatać ze strachu. nie kocha go, ale boi się kolejnej próby wymierzenia ciosu.
|
|
|
|