![Zastanawiam się dlaczego nie doceniamy tego co mamy. Jesteśmy źli na los bo nie daje nam wszystkiego czego zapragniemy. Wściekamy się na rodziców że nie chcą nam kupić kolejnej pary Air Maxów czy Vansów. Marudzimy że wolelibyśmy mieszkać w większym domu. Ale pomyślmy. Przecież jesteśmy prawdziwymi szczęściarzami. Mamy naprawdę wiele. Inni ludzie mogliby nam tego wszystkiego pozazdrościć bo dla niektórych szczytem marzeń jest malutki pokój w którym mieliby swoje własne łóżko. My wolimy obrażać się na cały świat zamiast dziękować Bogu że mamy takie życie. Czas docenić swój los bo inaczej on kiedyś się odegra i sprawi że będzie nam naprawdę źle. Musimy spojrzeć na świat bardziej pozytywnie a nie zachowywać się jak zadufani w sobie egoiści. napisana](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Zastanawiam się dlaczego nie doceniamy tego co mamy. Jesteśmy źli na los, bo nie daje nam wszystkiego czego zapragniemy. Wściekamy się na rodziców, że nie chcą nam kupić kolejnej pary Air Maxów czy Vansów. Marudzimy, że wolelibyśmy mieszkać w większym domu. Ale pomyślmy. Przecież jesteśmy prawdziwymi szczęściarzami. Mamy naprawdę wiele. Inni ludzie mogliby nam tego wszystkiego pozazdrościć, bo dla niektórych szczytem marzeń jest malutki pokój, w którym mieliby swoje własne łóżko. My wolimy obrażać się na cały świat zamiast dziękować Bogu, że mamy takie życie. Czas docenić swój los, bo inaczej on kiedyś się odegra i sprawi, że będzie nam naprawdę źle. Musimy spojrzeć na świat bardziej pozytywnie, a nie zachowywać się jak zadufani w sobie egoiści. / napisana
|
|
![Najgorsze są dni kiedy nie wiem co robić. Kiedy rozum krzyczy abym zwolniła przestała siadać niedaleko niego i definitywnie skończyła z obsesyjnym wypatrywaniem jego sylwetki. Kiedy protestuję przeciwko zapisywaniu jego rys twarzy i dwóch nieśmiałych dołeczków gdy tylko się przelotnie uśmiechnie. Kiedy krzyczy każąc mi nie śnić o nim każdej nocy. Krzyczy ale nie ma na mnie żadnego wpływu. Nie wymażę z mojego serca wszystkich uśmiechów spojrzeń pocałunków i namiastek szczęścia którymi mnie obdarował każdego dnia. Przez długi czas to on był moim sensem tlenem moim 'wszystkim'.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Najgorsze są dni, kiedy nie wiem co robić. Kiedy rozum krzyczy, abym zwolniła, przestała siadać niedaleko niego i definitywnie skończyła z obsesyjnym wypatrywaniem jego sylwetki. Kiedy protestuję przeciwko zapisywaniu jego rys twarzy i dwóch nieśmiałych dołeczków, gdy tylko się przelotnie uśmiechnie. Kiedy krzyczy, każąc mi nie śnić o nim każdej nocy. Krzyczy, ale nie ma na mnie żadnego wpływu. Nie wymażę z mojego serca wszystkich uśmiechów, spojrzeń, pocałunków i namiastek szczęścia, którymi mnie obdarował każdego dnia. Przez długi czas to on był moim sensem, tlenem - moim 'wszystkim'.
|
|
![Chciałabym zakochać się w chłopaku dla którego muzyka odgrywałaby ogromną rolę w życiu tak jak dla mnie. Byłby to chłopak który słucha muzyki nie dlatego by zabić ciszę tylko słucha jej dlatego że bez niej nie potrafi być sobą. Z którym nie traciłabym upływających minut. Który na swoich trampkach napisałby nasze inicjały i ochroniłby mnie swoimi ogromnymi ramionami przed fałszywmi i podłymi ludźmi. Chciałabym aby był to chłopak z którym razem traciłabym głos na koncertach najlepszych muzyków. Z którym miłość obok naszej pasji stanie się drugim najpiękniejszym uzależnieniem.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Chciałabym zakochać się w chłopaku, dla którego muzyka odgrywałaby ogromną rolę w życiu, tak jak dla mnie. Byłby to chłopak, który słucha muzyki nie dlatego, by zabić ciszę - tylko słucha jej dlatego, że bez niej nie potrafi być sobą. Z którym nie traciłabym upływających minut. Który na swoich trampkach napisałby nasze inicjały i ochroniłby mnie swoimi ogromnymi ramionami przed fałszywmi i podłymi ludźmi. Chciałabym aby był to chłopak, z którym razem traciłabym głos na koncertach najlepszych muzyków. Z którym miłość - obok naszej pasji - stanie się drugim, najpiękniejszym uzależnieniem.
|
|
![Brak słów brak myśli brak wspomnień brak spojrzeń brak oddechów brak pocałunków i brak tlenu.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Brak słów, brak myśli, brak wspomnień, brak spojrzeń, brak oddechów, brak pocałunków i brak tlenu.
|
|
![Chciało mi się płakać. To takie niemodne przyznać się że to co nam się przydarza jest ważne. Zrywasz z kimś i w telewizji mówią ci że musisz żyć dalej że nie był ciebie wart że zasługujesz na kogoś lepszego. Ktoś umiera i radzą ci by zapamiętać to co było w nim najlepsze i by korzystać w życiu z tego czego Cię nauczył. A tak naprawdę? Cóż tak naprawdę zadane rany zostają z nami na zawsze i zmieniają nas. Niekoniecznie na lepsze. Czasami strata pozostawia dziurę której nigdy nie da się załatać. Czasem przeszłość wabi nas bardziej niż pokusy przyszłości. Anna Blundy](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Chciało mi się płakać. To takie niemodne, przyznać się, że to co nam się przydarza, jest ważne. Zrywasz z kimś i w telewizji mówią ci, że musisz żyć dalej, że nie był ciebie wart, że zasługujesz na kogoś lepszego. Ktoś umiera i radzą ci, by zapamiętać to, co było w nim najlepsze i by korzystać w życiu z tego, czego Cię nauczył. A tak naprawdę? Cóż, tak naprawdę zadane rany zostają z nami na zawsze i zmieniają nas. Niekoniecznie na lepsze. Czasami strata pozostawia dziurę, której nigdy nie da się załatać. Czasem przeszłość wabi nas bardziej niż pokusy przyszłości. / Anna Blundy
|
|
![„Kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało to uczucie nigdy nie zniknie ... . I cokolwiek byś zrobił zostanie z tobą. Na zawsze.” SPARKS](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
„Kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie(...). I cokolwiek byś zrobił, zostanie z tobą. Na zawsze.” / SPARKS
|
|
![Przed zaufaniem Mu powstrzymywała mnie tylko wizja popełnienia błędu. Wyobrażenie o tym że kiedy ja dam Mu swoje serce On bezpruderyjnie je zniszczy. W tej niewinnej obawie niechcący zamknęłam miłości drzwi przed nosem. Potem już jej nie było.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Przed zaufaniem Mu powstrzymywała mnie tylko wizja popełnienia błędu. Wyobrażenie o tym, że kiedy ja dam Mu swoje serce, On bezpruderyjnie je zniszczy. W tej niewinnej obawie niechcący zamknęłam miłości drzwi przed nosem. Potem już jej nie było.
|
|
![Z przymrużeniem oczu oni znikają tak szybko i niepostrzeżenie odchodzą. Często zadajesz sobie pytanie Dlaczego? . Nawet nie zauważyłeś jak się odwrócili i kiedy zamknęli za sobą po cichu drzwi. Nie zauważyłeś że cofają się robiąc małe kroki w tył bez Ciebie. Dlaczego? Dlaczego to wszystko tak szybko się sypie a ludzie zmieniając swoje plany zmieniają drogę wymieniają nas? Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Z przymrużeniem oczu oni znikają, tak szybko i niepostrzeżenie odchodzą. Często zadajesz sobie pytanie "Dlaczego?". Nawet nie zauważyłeś jak się odwrócili i kiedy zamknęli za sobą po cichu drzwi. Nie zauważyłeś, że cofają się, robiąc małe kroki w tył, bez Ciebie. Dlaczego? Dlaczego to wszystko tak szybko się sypie, a ludzie zmieniając swoje plany, zmieniają drogę, wymieniają nas? / Endoftime.
|
|
![Jak mam kochać życie kiedy jest takie okrutne? Jak mam kochać życie kiedy odchodzi ode mnie moja ukochana osoba mój cały świat? Kiedy przyjaciele nie dają sobie rady a ja nie mogę nic zrobić? Kiedy rodzice ciągle się kłócą albo już nawet nie rozmawiają ze sobą i grożą rozwodem? Jak mam kochać życie kiedy wszystko się pierdoli? Powiedz jak? Życia nie da się kochać kiedy pokazuje się z takiej strony kiedy zabiera Ci szczęście i chce Cię sponiewierać kiedy chce wymieszać Cię z błotem i zostawić z niczym. Nie da się albo przynajmniej ja nie potrafię. napisana](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Jak mam kochać życie kiedy jest takie okrutne? Jak mam kochać życie kiedy odchodzi ode mnie moja ukochana osoba, mój cały świat? Kiedy przyjaciele nie dają sobie rady, a ja nie mogę nic zrobić? Kiedy rodzice ciągle się kłócą, albo już nawet nie rozmawiają ze sobą i grożą rozwodem? Jak mam kochać życie kiedy wszystko się pierdoli? Powiedz jak? Życia nie da się kochać kiedy pokazuje się z takiej strony, kiedy zabiera Ci szczęście i chce Cię sponiewierać, kiedy chce wymieszać Cię z błotem i zostawić z niczym. Nie da się albo przynajmniej ja nie potrafię. / napisana
|
|
![Brakuje mi Ciebie. Ale to nie jest tak że nie daję sobie rady. Brakuje mi również wielu innych rzeczy. Można znieść w życiu naprawdę wiele dlatego nie powiem że płaczę po nocach i nie mogę jeść. Nie będę pisała że brak mi powietrza a życie nie ma sensu. To nieważne.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Brakuje mi Ciebie. Ale to nie jest tak, że nie daję sobie rady. Brakuje mi również wielu innych rzeczy. Można znieść w życiu naprawdę wiele, dlatego nie powiem, że płaczę po nocach i nie mogę jeść. Nie będę pisała, że brak mi powietrza, a życie nie ma sensu.
To nieważne.
|
|
![Chcę mu powiedzieć że kocham go całym swoim sercem że jest wszystkim czego pragnę. Chcę być przy nim będę się z nim dzieliła mnożyła dodawała i odejmowała. Będę wyciągała nas oboje do potęgi i wyciągała średnią. Chcę mu powiedzieć że jest moją siłą nadającą prędkość masą i wektorem ruchu. Reakcją łańcuchową cząsteczką mianownikiem i dopełnieniem. Że jest definicją wszystkiego co wiem i sumą. Mam to wszystko w głowie jednak nie wiem jak na głos wypowiedzieć tonę tych słów uwięzionych w gardle.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Chcę mu powiedzieć, że kocham go całym swoim sercem, że jest wszystkim czego pragnę. Chcę być przy nim, będę się z nim dzieliła, mnożyła, dodawała i odejmowała. Będę wyciągała nas oboje do potęgi i wyciągała średnią. Chcę mu powiedzieć, że jest moją siłą nadającą prędkość, masą i wektorem ruchu. Reakcją łańcuchową, cząsteczką, mianownikiem i dopełnieniem. Że jest definicją wszystkiego co wiem i sumą. Mam to wszystko w głowie, jednak nie wiem jak na głos wypowiedzieć tonę tych słów uwięzionych w gardle.
|
|
![Był moim wzorem na niezaprzeczalne szczęście. Otuchą oparciem i uśmiechem. Moim własnym sensem. Wszystkim czego potrzebowałam aby żyć. Był każdym oddechem a nawet każdym mrugnięciem oka. Był ważny dla mnie ze wszystkimi zakamarkami duszy i z całą tak zwaną paletą wad która dla mnie była czymś na kształt zalet. Był tym dla kogo potrafiłam zrezygnować nawet z ulubionej przesłodzonej kawy czy obecności na meczu szczypiorniaka a każdy kto mnie zna potwierdzi że to wcale nie takie proste. Był kimś dla kogo potrafiłam zrezygnować z własnego szczęścia aby widzieć jego zadowolony uśmiech pod koniec dnia i czuć się tą jedyną choć przez chwilę.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57382_2177_78d3.jpeg) |
Był moim wzorem na niezaprzeczalne szczęście. Otuchą, oparciem i uśmiechem. Moim własnym sensem. Wszystkim czego potrzebowałam, aby żyć. Był każdym oddechem, a nawet każdym mrugnięciem oka. Był ważny dla mnie ze wszystkimi zakamarkami duszy i z całą tak zwaną paletą wad, która dla mnie była czymś na kształt zalet. Był tym dla kogo potrafiłam zrezygnować nawet z ulubionej przesłodzonej kawy czy obecności na meczu szczypiorniaka, a każdy kto mnie zna, potwierdzi że to wcale nie takie proste. Był kimś dla kogo potrafiłam zrezygnować z własnego szczęścia, aby widzieć jego zadowolony uśmiech pod koniec dnia i czuć się tą jedyną choć przez chwilę.
|
|
|
|