 |
|
Nie wiem czy można nazwać miłością milion smsów, tysiące spojrzeń, setki uśmiechów i kilka spotkań...
|
|
 |
|
-Kochaj mnie! - Co? - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak
|
|
 |
|
wszyscy czekamy na piątek?
biba ludzie biba. wbijajcie! ;>
|
|
 |
|
piątek bejbb...piątek! ^.^
|
|
 |
|
śmiej się, baw, imprezuj, mów tylko o samych pozytywnych aspektach Twojego życia. oni niech zazdroszczą, niech plotkują, niech wierzą, że układa Ci się tak zajebiście. Przyjaciel i tak będzie znać prawdę.
|
|
 |
|
nie ma to jak gruba vixa w środku tygodnia :D
|
|
 |
|
rozmyślam,
jak dużo poświęciłam
dla osób,
które na poświęcenie nie zasługiwały.
|
|
 |
|
.. i pierwsze pizdencje już w dzienniku. :)
|
|
 |
|
Dobra kobieta z kiepskim sercem..
|
|
|
|