głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kredkaaaa

To znowu się stało. Kurwa  dlaczego. Chcę się już od tego uwolnić  mieć to za sobą  nie pamiętać. Wspomnienia powróciły. Dręczą  są jak pijawki. Mam ich dość. Niezniszczalne  nieśmiertelne bestie. Chciałbym wpaść w stan uśpienia  hibernacji. Obudzić się  niczym po amnezji. Mieć czyste konto  zaczynać od zera. Chciałbym być bez skazy. Chciałbym.

bez_uczuciowy dodano: 13 kwietnia 2013

To znowu się stało. Kurwa, dlaczego. Chcę się już od tego uwolnić, mieć to za sobą, nie pamiętać. Wspomnienia powróciły. Dręczą, są jak pijawki. Mam ich dość. Niezniszczalne, nieśmiertelne bestie. Chciałbym wpaść w stan uśpienia, hibernacji. Obudzić się, niczym po amnezji. Mieć czyste konto, zaczynać od zera. Chciałbym być bez skazy. Chciałbym.

W każdym drzemie bestia egoizmu. Nie każdy jednak pozwala wyjść jej na jaw  trzyma ją pod kluczem  dobrze zamkniętą i skrytą. Każdy z nas skrywa swoje drugie ja  drugie oblicze i drugą twarz. Najgorzej  kiedy to oblicze ukazuje się niespodziewanie i z wielkim hukiem. Dajmy się poznawać  nie bójmy się otworzyć przed innymi  nie bądźmy skryci. Bądźmy sobą. Tylko wartościowi i godni nas ludzie zaakceptują to  jacy jesteśmy bez najmniejszego 'ale'. Będą nas tolerować pomimo wad.

bez_uczuciowy dodano: 13 kwietnia 2013

W każdym drzemie bestia egoizmu. Nie każdy jednak pozwala wyjść jej na jaw, trzyma ją pod kluczem, dobrze zamkniętą i skrytą. Każdy z nas skrywa swoje drugie ja, drugie oblicze i drugą twarz. Najgorzej, kiedy to oblicze ukazuje się niespodziewanie i z wielkim hukiem. Dajmy się poznawać, nie bójmy się otworzyć przed innymi, nie bądźmy skryci. Bądźmy sobą. Tylko wartościowi i godni nas ludzie zaakceptują to, jacy jesteśmy bez najmniejszego 'ale'. Będą nas tolerować pomimo wad.

Wracałam z A. z komendy gdy zza rogu wyszedł On. Na ławce obok siedzieli jego kumple. Szedł do nich. Patrzył się na nich  przypadkiem uderzył mnie ramieniem gdy przechodził. Rzucił krótki sory  które poprzedziło spojrzenie w moje oczy. Momentalnie stanął i wciąż patrzył mi się w oczy. To trwało ułamek sekundy jednak dobrze widziałam jak jego oczy się zaszkliły. Poszłam dalej. Nie odwróciłam się już mimo  że czułam jego wzrok na sobie i słyszałam pytania kumpli kto to był. Tak  oni mnie nie poznali.  25kilo    50cm włosów i zupełnie inna fryzura  zmieniły mnie bardzo  lecz jedyne co zdradziło moją tożsamość były oczy. Z iskierkami. Jedyne w swoim rodzaju. Podobno rozpoznałbyś je nawet na końcu świata...

bakcylla dodano: 9 kwietnia 2013

Wracałam z A. z komendy gdy zza rogu wyszedł On. Na ławce obok siedzieli jego kumple. Szedł do nich. Patrzył się na nich, przypadkiem uderzył mnie ramieniem gdy przechodził. Rzucił krótki sory, które poprzedziło spojrzenie w moje oczy. Momentalnie stanął i wciąż patrzył mi się w oczy. To trwało ułamek sekundy jednak dobrze widziałam jak jego oczy się zaszkliły. Poszłam dalej. Nie odwróciłam się już mimo, że czułam jego wzrok na sobie i słyszałam pytania kumpli kto to był. Tak, oni mnie nie poznali. -25kilo; - 50cm włosów i zupełnie inna fryzura; zmieniły mnie bardzo, lecz jedyne co zdradziło moją tożsamość były oczy. Z iskierkami. Jedyne w swoim rodzaju. Podobno rozpoznałbyś je nawet na końcu świata...

Nadzieja bywa okrutna  umiera ostatnia  lecz przez nią umierał już niejeden.   Endoftime.

endoftime dodano: 8 kwietnia 2013

Nadzieja bywa okrutna, umiera ostatnia, lecz przez nią umierał już niejeden. / Endoftime.

To co było  już nigdy nie wróci. Dla wielu to najgorszy cios  świadomość  która przedziera się do najpotężniejszych sfer mózgu i nie odpuszcza  nie daje chwili wytchnienia  drażni i pcha ku autodestrukcji. Tak  bolesne. Przeszłość to wredna suka  nieokiełznana i nieobliczalna. Jednak dla niektórych przeszłość  po jakimś czasie zaczyna tracić na wartości. To najlepsza droga do ustatkowania się  ustabilizowania i rozpoczęcia nowego etapu w życiu. Kurwa  nie pozwólmy by przeszłość deptała nam po piętach i zmuszała do ciągłego stawiania kroku w przód  a zaraz dwóch w tył. Nie dajmy się zwariować  oddzielmy stare dzieje grubą kreską i żyjmy. Oddychajmy  cieszmy się  tętnijmy energią  szczęściem. Jasne  zachowajmy wspomnienia  lecz nie dajmy im wracać zbyt często. Bądźmy silni  dajmy sobie szansę na lepsze  naprawdę lepsze życie z kimś  kto w stu procentach nas zaakceptuje takimi jacy jesteśmy  kto nas doceni.

bez_uczuciowy dodano: 8 kwietnia 2013

To co było, już nigdy nie wróci. Dla wielu to najgorszy cios, świadomość, która przedziera się do najpotężniejszych sfer mózgu i nie odpuszcza, nie daje chwili wytchnienia, drażni i pcha ku autodestrukcji. Tak, bolesne. Przeszłość to wredna suka, nieokiełznana i nieobliczalna. Jednak dla niektórych przeszłość, po jakimś czasie zaczyna tracić na wartości. To najlepsza droga do ustatkowania się, ustabilizowania i rozpoczęcia nowego etapu w życiu. Kurwa, nie pozwólmy by przeszłość deptała nam po piętach i zmuszała do ciągłego stawiania kroku w przód, a zaraz dwóch w tył. Nie dajmy się zwariować, oddzielmy stare dzieje grubą kreską i żyjmy. Oddychajmy, cieszmy się, tętnijmy energią, szczęściem. Jasne, zachowajmy wspomnienia, lecz nie dajmy im wracać zbyt często. Bądźmy silni, dajmy sobie szansę na lepsze, naprawdę lepsze życie z kimś, kto w stu procentach nas zaakceptuje takimi jacy jesteśmy, kto nas doceni.

To nie kilometry są problemem w związkach na odległość  a czas. Czas wszystko zmienia  niszczy i obraca w proch. A co jest gorsze niż nienawiść? Gorsza od nienawiści jest obojętność. To ona ciągnie na dno  doprowadza do nieporozumień i rozpadu wszystkiego  co budowało się przez nawet i lata.

bez_uczuciowy dodano: 7 kwietnia 2013

To nie kilometry są problemem w związkach na odległość, a czas. Czas wszystko zmienia, niszczy i obraca w proch. A co jest gorsze niż nienawiść? Gorsza od nienawiści jest obojętność. To ona ciągnie na dno, doprowadza do nieporozumień i rozpadu wszystkiego, co budowało się przez nawet i lata.

tylko prawdziwa miłość potrafi zespolić dwa zranione i zbuntowane serca. stają się one jednością  i chociaż serce to tylko zwykły narząd do pompowania krwi  potrafi zmienić życie bezpowrotnie.   respire

respire dodano: 6 kwietnia 2013

tylko prawdziwa miłość potrafi zespolić dwa zranione i zbuntowane serca. stają się one jednością, i chociaż serce to tylko zwykły narząd do pompowania krwi, potrafi zmienić życie bezpowrotnie. | respire

tak łatwo można zniszczyć  to co układało się przez lata. ludzie odchodzą w mgnieniu oka  i chociaż wywołują mnóstwo bólu gdy odchodzą  wspomnienia zostaną zawsze  nawet jeśli bardzo będziemy chcieli o nich zapomnieć.   respire

respire dodano: 6 kwietnia 2013

tak łatwo można zniszczyć, to co układało się przez lata. ludzie odchodzą w mgnieniu oka, i chociaż wywołują mnóstwo bólu gdy odchodzą, wspomnienia zostaną zawsze, nawet jeśli bardzo będziemy chcieli o nich zapomnieć. | respire

nie masz pojęcia  jak bardzo raniłam   zjawiałam się znikąd  uśmiechałam się  żartowałam  rozmawiałam i oni wszyscy w pewnym momencie chcieli czegoś więcej  czegoś czego ja nie miałam. chcieli pragnienia  pożądania  miłości  a ja byłam pusta. traktowałam ich wszystkich jak kolegów  a oni wymyślali sobie niestworzone historie i te chore związki  na które jestem strasznie uczulona. chcieli mnie ograniczać  mieć na wyłączność  więc zwyczajnie spieprzałam  czasem w ostatniej chwili  w ostatnim stadium przed zakochaniem  ale spieprzałam. jak mogłam im dać  coś co sama oddałam  coś czego nie posiadałam już od dawna. no jak..nie miałam wyjścia  musiałam odejść  pomimo  że to tak bardzo ich bolało.   niechcechciec

niechcechciec dodano: 5 kwietnia 2013

nie masz pojęcia, jak bardzo raniłam - zjawiałam się znikąd, uśmiechałam się, żartowałam, rozmawiałam i oni wszyscy w pewnym momencie chcieli czegoś więcej, czegoś czego ja nie miałam. chcieli pragnienia, pożądania, miłości, a ja byłam pusta. traktowałam ich wszystkich jak kolegów, a oni wymyślali sobie niestworzone historie i te chore związki, na które jestem strasznie uczulona. chcieli mnie ograniczać, mieć na wyłączność, więc zwyczajnie spieprzałam, czasem w ostatniej chwili, w ostatnim stadium przed zakochaniem, ale spieprzałam. jak mogłam im dać, coś co sama oddałam, coś czego nie posiadałam już od dawna. no jak..nie miałam wyjścia, musiałam odejść, pomimo, że to tak bardzo ich bolało. / niechcechciec

Czym tak naprawdę są rozstania? To utrata cząstki siebie. Cząstki  która najprawdopodobniej już nie wróci  ona po prostu przepada. Bezpowrotnie. To straszne  jak bardzo ludzie ulegają emocjom  odczuciom i uczuciom. W końcu to budulec  jeśli jeden element się wykrusza  reszta już nie współgra. Nie tak  jak dotychczas. Ciężko jest mimo wszystko załatać ten ubytek  zakleić  zaszyć. Ciężko jest bowiem po rozstaniu  być wciąż tą samą osoba  którą było przed rozstaniem. Każdy przechodzi osobistą metamorfozę  wyciągając lub i nie  wnioski po rozpadzie związku. Grunt to się nie poddawać i za wszelką cenę nie dać się zwariować.

bez_uczuciowy dodano: 5 kwietnia 2013

Czym tak naprawdę są rozstania? To utrata cząstki siebie. Cząstki, która najprawdopodobniej już nie wróci, ona po prostu przepada. Bezpowrotnie. To straszne, jak bardzo ludzie ulegają emocjom, odczuciom i uczuciom. W końcu to budulec, jeśli jeden element się wykrusza, reszta już nie współgra. Nie tak, jak dotychczas. Ciężko jest mimo wszystko załatać ten ubytek, zakleić, zaszyć. Ciężko jest bowiem po rozstaniu, być wciąż tą samą osoba, którą było przed rozstaniem. Każdy przechodzi osobistą metamorfozę, wyciągając lub i nie, wnioski po rozpadzie związku. Grunt to się nie poddawać i za wszelką cenę nie dać się zwariować.

Czas jest równoważny z losem. Nie da się go zatrzymać  ani tym bardziej powstrzymać. Pędzi nieubłaganie i płata figle. Wywiera presje  irytuje  zawodzi  podnosi ciśnienie. Czas to zazwyczaj przeciwnik  zdrajca i wróg. Lubi kpić  drwić i ośmieszać. Taki ma charakter. Jest przebiegły i potrafi zaskoczyć. Nieprzewidywalny  zdecydowanie. Pozorant  nie dający zapomnieć  wciąż mający w zanadrzu haka na każdego. Z czasem nie da się wygrać. Z mijającymi sekundami  minutami  godzinami trzeba się pogodzić. Zacisnąć pięści i gnać naprzód  nie oglądając się za siebie  nie wywlekając  nie rozpamiętując. Rozpamiętywanie to najgorsza pułapka  w którą najczęściej wpadamy. Kopiemy dół  sami sobie. Wspomnienia wracają  obrazy z przeszłości znów dają o sobie znać. Trzeba je czym prędzej odpędzać. Nie dać się zwariować  nie dać się ponieść i doprowadzać do obłędu. Pytanie: jaki jest lek na całe zło? Na to pytanie odpowiedź jest prosta: lekiem na całe zło  jesteśmy my sami. Nasze podejście i rozsądek.

bez_uczuciowy dodano: 2 kwietnia 2013

Czas jest równoważny z losem. Nie da się go zatrzymać, ani tym bardziej powstrzymać. Pędzi nieubłaganie i płata figle. Wywiera presje, irytuje, zawodzi, podnosi ciśnienie. Czas to zazwyczaj przeciwnik, zdrajca i wróg. Lubi kpić, drwić i ośmieszać. Taki ma charakter. Jest przebiegły i potrafi zaskoczyć. Nieprzewidywalny, zdecydowanie. Pozorant, nie dający zapomnieć, wciąż mający w zanadrzu haka na każdego. Z czasem nie da się wygrać. Z mijającymi sekundami, minutami, godzinami trzeba się pogodzić. Zacisnąć pięści i gnać naprzód, nie oglądając się za siebie, nie wywlekając, nie rozpamiętując. Rozpamiętywanie to najgorsza pułapka, w którą najczęściej wpadamy. Kopiemy dół, sami sobie. Wspomnienia wracają, obrazy z przeszłości znów dają o sobie znać. Trzeba je czym prędzej odpędzać. Nie dać się zwariować, nie dać się ponieść i doprowadzać do obłędu. Pytanie: jaki jest lek na całe zło? Na to pytanie odpowiedź jest prosta: lekiem na całe zło, jesteśmy my sami. Nasze podejście i rozsądek.

jeden problem mniej  jeden problem więcej. Jeden zwykły dzień zamienia w kamień serce.

vercoco dodano: 1 kwietnia 2013

jeden problem mniej, jeden problem więcej. Jeden zwykły dzień zamienia w kamień serce.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć