głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kredkaaaa

 1  Czarny pomnik  na jego brzegu biała figurka aniołka  parę wyrytych słów  data i zdjęcie sprzed roku. Staliśmy tak trójką nad Jej grobem  słowa ogarnęła cisza  milczeliśmy. Oprócz różnorodnych kwiatów i kolorowych zniczy  mój wzrok przykuło tamto zdjęcie  znam je na pamięć  każdą rysę jej twarzy na nim czy naturalność uśmiechu. Tym razem  wydawało mi się inne  tak jakby naprawdę patrzyła na nas  jakby naprawdę to do nas się uśmiechała. Przez moją głowę przebijały się między sobą myśli  zapisane w pamięci wspomnienia  widziałam w nich Ją. Był początek zimy  siedziała przy kominku ogrzewając dłonie  jak zawsze uśmiechnięta. Opowiadała o tym  jak strasznie czuje się szczęśliwa. Wspominała o bólu  o niejednej chwili słabości jaką przeżyła  ale jedyne co chciała wtedy zrobić  to coś mi uświadomić. Zrobiła to.

endoftime dodano: 1 listopada 2012

[1] Czarny pomnik, na jego brzegu biała figurka aniołka, parę wyrytych słów, data i zdjęcie sprzed roku. Staliśmy tak trójką nad Jej grobem, słowa ogarnęła cisza, milczeliśmy. Oprócz różnorodnych kwiatów i kolorowych zniczy, mój wzrok przykuło tamto zdjęcie, znam je na pamięć, każdą rysę jej twarzy na nim czy naturalność uśmiechu. Tym razem, wydawało mi się inne, tak jakby naprawdę patrzyła na nas, jakby naprawdę to do nas się uśmiechała. Przez moją głowę przebijały się między sobą myśli, zapisane w pamięci wspomnienia, widziałam w nich Ją. Był początek zimy, siedziała przy kominku ogrzewając dłonie, jak zawsze uśmiechnięta. Opowiadała o tym, jak strasznie czuje się szczęśliwa. Wspominała o bólu, o niejednej chwili słabości jaką przeżyła, ale jedyne co chciała wtedy zrobić, to coś mi uświadomić. Zrobiła to.

 2  Przekazała mi jakby wyrywki ze swojego scenariusza  uświadamiając  że nieważne jak bardzo będzie źle  że nieważne czy upadnę naprawdę nisko  ważne  żebym w sercu zawsze miała wiarę. Wiarę w to  że warto  że choćby sama  to przełamię największą z przeszkód  ze dam radę. Pamiętam wtedy Jej oczy  naprawdę emanowały szczęściem. Byliśmy pewni  że tak jest i tak było  dopóki z Jej oczu nie uciekły te iskry  dopóki nie zamknęła powiek. Obdarowywała ciepłem  wzorem swojego uśmiechu  tak w istocie umierając od środka. Nigdy nie chciała  żeby ktokolwiek z nas zapamiętał ją zimną jak lód  powoli odchodzącą. Nie pozwoliła nam na to  odchodząc wtedy  gdy byliśmy pewni  że już nic złego się nie stanie. Sama zabrała nam siebie  w krótkim liście pisząc  że w ten sposób  ani Ona ani żadne z nas  nie będzie cierpieć  że tak będzie lepiej.   Endoftime.

endoftime dodano: 1 listopada 2012

[2] Przekazała mi jakby wyrywki ze swojego scenariusza, uświadamiając, że nieważne jak bardzo będzie źle, że nieważne czy upadnę naprawdę nisko, ważne, żebym w sercu zawsze miała wiarę. Wiarę w to, że warto, że choćby sama, to przełamię największą z przeszkód, ze dam radę. Pamiętam wtedy Jej oczy, naprawdę emanowały szczęściem. Byliśmy pewni, że tak jest i tak było, dopóki z Jej oczu nie uciekły te iskry, dopóki nie zamknęła powiek. Obdarowywała ciepłem, wzorem swojego uśmiechu, tak w istocie umierając od środka. Nigdy nie chciała, żeby ktokolwiek z nas zapamiętał ją zimną jak lód, powoli odchodzącą. Nie pozwoliła nam na to, odchodząc wtedy, gdy byliśmy pewni, że już nic złego się nie stanie. Sama zabrała nam siebie, w krótkim liście pisząc, że w ten sposób, ani Ona ani żadne z nas, nie będzie cierpieć, że tak będzie lepiej. / Endoftime.

 Odważni nie żyją wiecznie  za to ostrożni nie żyją wcale ...

p0marancza dodano: 1 listopada 2012

"Odważni nie żyją wiecznie, za to ostrożni nie żyją wcale ... "

 ...1 2 3 bieg leci ... jarasz sie tym  wiem jarasz sie przecież ...

p0marancza dodano: 1 listopada 2012

"...1,2,3 bieg leci ... jarasz sie tym, wiem jarasz sie przecież ..."

A jeśli powiem Ci  że nie wierzę w twoje słowo? Poznałam się na Tobie  wybacz. Dla mnie znikasz  tracisz sens  Twoja postać rozmywa się we mgle.

p0marancza dodano: 1 listopada 2012

A jeśli powiem Ci, że nie wierzę w twoje słowo? Poznałam się na Tobie, wybacz. Dla mnie znikasz, tracisz sens, Twoja postać rozmywa się we mgle.

Wiem  że ta wiara bardzo szybko sie zatraca.

p0marancza dodano: 1 listopada 2012

Wiem, że ta wiara bardzo szybko sie zatraca.

I znowu skłamię mówiąc  że się chcę pozbierać.

p0marancza dodano: 1 listopada 2012

I znowu skłamię mówiąc, że się chcę pozbierać.

Spytaj ponownie  czy za Toba tęsknię. Wiem  nie doceniłam. Prawde już znasz .

p0marancza dodano: 1 listopada 2012

Spytaj ponownie, czy za Toba tęsknię. Wiem, nie doceniłam. Prawde już znasz .

Znow zostajesz daleko  wiesz . Ja wciąż popełniam błędy .

p0marancza dodano: 1 listopada 2012

Znow zostajesz daleko, wiesz . Ja wciąż popełniam błędy .

Było fajnie  teraz chcę już pozbyć się tych wspomnień.

p0marancza dodano: 1 listopada 2012

Było fajnie, teraz chcę już pozbyć się tych wspomnień.

hehe  dobre    teksty p0marancza dodał komentarz: hehe, dobre ;) do wpisu 1 listopada 2012
Historia jak setki innych  pewnej dziewczynki  właśnie chowała na ogródku zabawki do skrzynki.  Tata smarował gwinty  mama jak zwykle w kuchni  jeszcze nie wiedziała  że nie zobaczy już córki.  Tuż obok furtki  stał szanowny sąsiad  patrzył na małą Kasię  i kręcił cwel swego wąsa.  I wszedł kurwa do środka  i nikt nie wie dlaczego    ten pierdolony sąsiad dopuścił się najgorszego.  Od lat był ojca kolegą  widział już Kasię nie raz ..  I nie raz pewnie już myślał jakby się do niej dobierał .  I co mi powiesz teraz? Że nadal świat jest piękny?  Jak stare chłopy gwałcą kurwa kilkuletnie dzieci .  Nieważne jak rym leci ziom  wsłuchaj się w przekaz .  Sam powiesiłbym z chęcią tą kurwę  a nie człowieka .  Powiedz  na co teraz matka czekać ma  ojciec się zabił .  Niestety   tego nie da się naprawić !   Z.B.U.K.U   tego nie da sie naprawić

p0marancza dodano: 1 listopada 2012

Historia jak setki innych, pewnej dziewczynki, właśnie chowała na ogródku zabawki do skrzynki. Tata smarował gwinty, mama jak zwykle w kuchni, jeszcze nie wiedziała, że nie zobaczy już córki. Tuż obok furtki, stał szanowny sąsiad, patrzył na małą Kasię, i kręcił cwel swego wąsa. I wszedł kurwa do środka, i nikt nie wie dlaczego, ten pierdolony sąsiad dopuścił się najgorszego. Od lat był ojca kolegą, widział już Kasię nie raz .. I nie raz pewnie już myślał jakby się do niej dobierał . I co mi powiesz teraz? Że nadal świat jest piękny? Jak stare chłopy gwałcą kurwa kilkuletnie dzieci . Nieważne jak rym leci ziom, wsłuchaj się w przekaz . Sam powiesiłbym z chęcią tą kurwę, a nie człowieka . Powiedz, na co teraz matka czekać ma, ojciec się zabił . Niestety - tego nie da się naprawić ! \ Z.B.U.K.U [ tego nie da sie naprawić ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć