 |
jesteś lepszy niż czysta, surowa wybuchowa jazda,
lepszy niż prochy niż podwójna dawka koksu niż konopie
indyjskie, niż środki halucynogenne, niż ekstaza, kamasutra
i tajskie zabawy. Lepszy niż bananowe koktajle, masło
orzechowe, niż gwiezdne wojny, lepszy niż Brad Pitt,
niż Jimmy Hendrix i Armstrong, pierwszy człowiek
na księżycu i święty Mikołaj. lepszy niż wolność. lepszy niż życie
|
|
 |
Bo każdy ma kogoś przez kogo płacze nocą , w rytm smutnych piosenek .
|
|
 |
teraz chodź tu i przypomnij mi kim jestem , przypomnij mi , jak bardzo jestem Twoja .
|
|
 |
mogę być Twoją ostatnią dziewczyną ? | dzyndzel
|
|
 |
pragnęła jego serca , on był w stanie podarować jej mięsień , ale ulokowany nieco niżej .
|
|
 |
chciałam Go mieć na zawsze , na zawołanie , na oddech , na ciche uderzenie serca . | dzyndzel
|
|
 |
Nawet nie wiesz , jak nie wygodnie śpi się ze złamanym sercem . | dzyndzel
|
|
 |
To uczucie , kiedy brakuje Ci kogoś , z kim nawet nie wiesz jak by było , kogoś , kogo nigdy nie miałaś . | dzyndzel
|
|
 |
prędzej czy później to wszystko wróci , to co tak nagle wypadło nam z rąk . | dzyndzel
|
|
 |
I wzięło mnie dzisiaj na te pieprzone sentymenty . Powspominam sobie dawne chwile przez chwile .
|
|
 |
I znów po raz setny pieprzona bezsilność , łzy napływają ciągle do oczu , kolejne rozczarowanie i kolejna jesień przed nami . | dzyndzel
|
|
|
|