 |
Pięknie byłoby, gdyby móc bezproblemowo zasypiać. Dobrze byłoby, kiedy myśli i marzenia, które kłębią się w głowie i nie pozwalają spać - nagle zniknęły.
|
|
  |
` akurat byłam nieszczęśliwa. Akurat pojawiłeś się Ty. Akurat zaczęłam nieradzić sobie jeszcze bardziej. / abstractiions.
|
|
  |
` otwórz oczy kiedy ja otwieram przed Tobą serce. / abstractiions.
|
|
  |
` bez wsparcia wśród głodu, odważnie do przodu bez żadnego powodu. / abstractiions.
|
|
  |
` tak sobie myślę, że jak ma wyjść to tylko z Tobą. Nie zadawaj więcej głupich pytań czy jestem pewna tego co robię. Pierwszy raz w życiu mam wrażenie, że muszę postawić wszystko na jedną kartę. Chcę tego, wierzę że warto. / abstractiions.
|
|
  |
` rodzice mówili, że masz na mnie dobry wpływ. Podczas kiedy moi rówieśnicy pierwszy raz próbowali alkoholu, ja wolałam zatopić swoje usta w Twoim pocałunku. Palili pierwsze szlugi na klatkach, a ja w tym czasie siedziałam z Tobą na ławce w parku i wdychałam świeże powietrze do płuc. Wciągali kilogramami białe kreski na imprezach, a ja w tym czasie byłam z Tobą na romantycznej kolacji i jedyne co miało wpływ na moje samopoczucie to Twój uśmiech i zapach tych jedynych w całym mieście perfum. Inne dziewczyny szukały miłości po różnych chłopakach, a ja miałam Ciebie i wiedziałam, że to Ty jesteś tym właściwym. Nie chodziłam późnymi wieczorami sama, bo zawsze odprowadzałeś mnie pod sam dom, a później prosiłeś abym już nigdzie nie wychodziła bo się przeziębie lub ktoś mnie porwie. Zawsze wyzywałeś mnie kiedy postąpiłam nierozsądnie i przytulając, powtarzałeś że jestem strasznie nieodpowiedzialna. Kochaliśmy się. Do dziś na prawdę nie wiem co nas rozłączyło. / abstractiions.
|
|
  |
` czasami wspomnienia bardzo bolą. Przeważnie częściej niż czasami. / abstractiions.
|
|
  |
` jeśli któregoś dnia pomyślisz o powrocie do mnie to dla Twojego własnego dobra, usuń tą myśl ze swojego umysłu. Ja tylko czekam na okazję by zranić Cię dokładnie tak bardzo, jak Ty mnie a kiedy wracają do mnie niektóre złe wspomnienia to nawet bardziej. Chociaż pewnie to nawet niemożliwe/ abstractiions.
|
|
 |
Nadzieja bywa okrutna, umiera ostatnia, lecz przez nią umierał już niejeden. / Endoftime.
|
|
 |
Jest jak przekleństwo, zaraza, epidemia nie do powstrzymania. Porusza się z prędkością światła dotykając po drodze tych, którzy ostatkiem sił próbują walczyć. Wgniata ich w ziemię. Bez skrupułów przedziera się do wnętrza by tam zaszczepić swoją truciznę. Wtedy już jest za późno na cokolwiek - za późno na uśmiech. Łzy płynące po chłodnych policzkach, zagryzane do krwi wargi i dygoczące z wewnętrznej pustki ciało. Niszczy na każdym kroku. Każdy upadek, zwątpienie traktuje jak zwycięstwo. Zaciskane z bezsilności pięści dają mu jeszcze więcej satysfakcji z odniesionego sukcesu. Jest bezgranicznym cierpieniem, wewnętrznym bólem i towarzyszem bezsennych nocy - na imię ma smutek. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|