głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kralik24

mam wrażenie  że moje życie to ruiny  powoli sypiące się u moich stóp. za każdym razem podnoszę nowo upadłą część  próbując zapełnić powstałą pustkę  jednak to nigdy nie będzie wyglądało jak nietknięta konstrukcja. może inni nie widzą zmian  ale ja zawsze będę wiedziała  że właśnie w tym miejscu zniszczone zostały fundamenty  na których powstało podobieństwo poprzedniego istnienia  jednak już nie tak solidne. słyszysz? to dźwięk rozpadającej się egzystencji. dźwięk bólu  cierpienia i przegranej. szczęśliwi tego nie rozumieją. patrzą i szepcą „dlaczego płacze? przecież jej oczy wciąż mają tę samą barwę. włosy nadal posiadają dar wydobywania z siebie blasku w połączeniu z mocą słońca. jej usta wcale się nie zmieniły  wciąż mogą tworzyć ten sam uśmiech”. mylą się. wszystkie organy w moim ciele uległy samodestrukcji. nie jestem już człowiekiem  choć wciąż oddycham. wciągam w płuca ból dnia codziennego. a serce? to tylko element gruzowiska  zwanego życiem.

tymbaarkowaaa dodano: 17 września 2013

mam wrażenie, że moje życie to ruiny, powoli sypiące się u moich stóp. za każdym razem podnoszę nowo upadłą część, próbując zapełnić powstałą pustkę, jednak to nigdy nie będzie wyglądało jak nietknięta konstrukcja. może inni nie widzą zmian, ale ja zawsze będę wiedziała, że właśnie w tym miejscu zniszczone zostały fundamenty, na których powstało podobieństwo poprzedniego istnienia, jednak już nie tak solidne. słyszysz? to dźwięk rozpadającej się egzystencji. dźwięk bólu, cierpienia i przegranej. szczęśliwi tego nie rozumieją. patrzą i szepcą „dlaczego płacze? przecież jej oczy wciąż mają tę samą barwę. włosy nadal posiadają dar wydobywania z siebie blasku w połączeniu z mocą słońca. jej usta wcale się nie zmieniły, wciąż mogą tworzyć ten sam uśmiech”. mylą się. wszystkie organy w moim ciele uległy samodestrukcji. nie jestem już człowiekiem, choć wciąż oddycham. wciągam w płuca ból dnia codziennego. a serce? to tylko element gruzowiska, zwanego życiem.

Płuca odbijały się o łopatki od ostro przyspieszonego oddechu. Serce się poddawało   wcale nie z tego wysiłku. Dobiegłam. Zatrzymałam się  łapiąc pośpiesznie równowagę na krawędzi tego życiowego urwiska i próbując się otrząsnąć  by nie zrobić sobie jakiejkolwiek krzywdy. Przy zasypianiu łzy podświadomie już wydostawały się spod powiek  ale to poranki były największą katorgą  gdy zmęczenie ciała opadało  a dusza była wycieńczona jak po najgorszym scenariuszu snu i z każdą sekundą dotkliwiej uświadamiała sobie  że to nie to  lecz rzeczywistość.

definicjamiloscii dodano: 16 września 2013

Płuca odbijały się o łopatki od ostro przyspieszonego oddechu. Serce się poddawało - wcale nie z tego wysiłku. Dobiegłam. Zatrzymałam się, łapiąc pośpiesznie równowagę na krawędzi tego życiowego urwiska i próbując się otrząsnąć, by nie zrobić sobie jakiejkolwiek krzywdy. Przy zasypianiu łzy podświadomie już wydostawały się spod powiek, ale to poranki były największą katorgą, gdy zmęczenie ciała opadało, a dusza była wycieńczona jak po najgorszym scenariuszu snu i z każdą sekundą dotkliwiej uświadamiała sobie, że to nie to, lecz rzeczywistość.

2  wystarczająco... tak  On. Teraz. Na dzisiaj. Na jutro. Na kolejne dni  tygodnie  miesiące i lata. Nie rozdrabniając się   na zawsze. Dobrze?

definicjamiloscii dodano: 16 września 2013

2) wystarczająco... tak, On. Teraz. Na dzisiaj. Na jutro. Na kolejne dni, tygodnie, miesiące i lata. Nie rozdrabniając się - na zawsze. Dobrze?

1  Marzenia? Mieć Go w dalszym ciągu. Być z Nim  tworzyć razem ten perfekcyjnie nieidealny świat. Walczyć z Jego zazdrością  kiedy nie dociera do Niego nic  a potem gdy ochłonie  zaczyna rozumieć pozę jakiego idioty przyjął. Walczyć ze sobą i nie ograniczać Go. Wspierać w Jego pasji  jaką jest piłka nożna  bo jest genialny  a Jego zapał  jeśli zgaśnie  to tylko przez polskie realia w tym sporcie. Być przy Jego boku przy dążeniu do każdego z obranych celów. Zamieszkać razem. Wspólnie gotować  za każdym razem wychodzi nam to epicko. Spać z Nim  bo kocham  kiedy odsuwam się o kilka centymetrów  a On przysuwa się automatycznie i przytula mnie do siebie. Patrzeć ciągle na Jego uśmiech i w te cudowne niebieskie oczy  które mówią mi wszystko. Całować się z Nim. Kochać się z Nim. Przytulać najmocniej  bo uwielbiam te ramiona. Jego pragnę  Jego chcę   jest moim z każdą minutą coraz bardziej zdobywanym marzeniem  które nigdy nie dobrnie do końca  bo nigdy nie będzie mi Go dosyć...

definicjamiloscii dodano: 16 września 2013

1) Marzenia? Mieć Go w dalszym ciągu. Być z Nim, tworzyć razem ten perfekcyjnie nieidealny świat. Walczyć z Jego zazdrością, kiedy nie dociera do Niego nic, a potem gdy ochłonie, zaczyna rozumieć pozę jakiego idioty przyjął. Walczyć ze sobą i nie ograniczać Go. Wspierać w Jego pasji, jaką jest piłka nożna, bo jest genialny, a Jego zapał, jeśli zgaśnie, to tylko przez polskie realia w tym sporcie. Być przy Jego boku przy dążeniu do każdego z obranych celów. Zamieszkać razem. Wspólnie gotować, za każdym razem wychodzi nam to epicko. Spać z Nim, bo kocham, kiedy odsuwam się o kilka centymetrów, a On przysuwa się automatycznie i przytula mnie do siebie. Patrzeć ciągle na Jego uśmiech i w te cudowne niebieskie oczy, które mówią mi wszystko. Całować się z Nim. Kochać się z Nim. Przytulać najmocniej, bo uwielbiam te ramiona. Jego pragnę, Jego chcę - jest moim z każdą minutą coraz bardziej zdobywanym marzeniem, które nigdy nie dobrnie do końca, bo nigdy nie będzie mi Go dosyć...

chciałabym czasem zamknąć oczy   mocno cię przytulić  zapomnieć o problemach  i czuć bicie serca Twojego serca.

tymbaarkowaaa dodano: 16 września 2013

chciałabym czasem zamknąć oczy, mocno cię przytulić, zapomnieć o problemach i czuć bicie serca Twojego serca.

niech złe słowa przestaną nas dotykać.

tymbaarkowaaa dodano: 16 września 2013

niech złe słowa przestaną nas dotykać.

Liczymy na najlepsze  ale przygotowujemy się na najgorsze.   Grey's Anatomy

yezoo dodano: 14 września 2013

Liczymy na najlepsze, ale przygotowujemy się na najgorsze. | Grey's Anatomy

Przyznaje całkowitą racje. teksty jachcenajamaice dodał komentarz: Przyznaje całkowitą racje. do wpisu 13 września 2013
Cześć! Mam na imię Depresja. Polubiłam Cię  dlatego wracam.

jachcenajamaice dodano: 12 września 2013

Cześć! Mam na imię Depresja. Polubiłam Cię, dlatego wracam.

nie słucham serca  ono zawodzi i to dosyć często. co z tego  że moje serce zadowoli się na jeden dzień czy tydzień.. góra miesiąc jak później cierpi. samo skazuje się na męke. jakie ono jest głupie  walczy z rozumem tylko po to aby przez ten krótki moment odczuć motylki w brzuchu  wiecie co? mam to w dupie odcinam je całkiem od podejmowania decyzji  już wiele razy mnie zawiodło. także koniec...  stawiamnachillout

stawiamnachillout dodano: 11 września 2013

nie słucham serca, ono zawodzi i to dosyć często. co z tego, że moje serce zadowoli się na jeden dzień czy tydzień.. góra miesiąc jak później cierpi. samo skazuje się na męke. jakie ono jest głupie, walczy z rozumem tylko po to aby przez ten krótki moment odczuć motylki w brzuchu, wiecie co? mam to w dupie odcinam je całkiem od podejmowania decyzji, już wiele razy mnie zawiodło. także koniec... {stawiamnachillout}

Ładną mam pamiątkę po Tobie.. szkoda  że na ręce.

jachcenajamaice dodano: 11 września 2013

Ładną mam pamiątkę po Tobie.. szkoda, że na ręce.

Spójrz w jej zapłakane oczy  przytul i nie pozwól więcej cierpieć.

jachcenajamaice dodano: 11 września 2013

Spójrz w jej zapłakane oczy, przytul i nie pozwól więcej cierpieć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć