 |
Każdemu się wydaje, że jest niezastąpiony. A pewnego dnia budzisz się i widzisz, że już dawno cię zastąpili, tylko tego nie zauważyłeś.
|
|
 |
|
Nie raniłam Cię specjalnie. Naprawdę były momenty, kiedy widziałam nas razem. Pocałunki nie były sztuczne, przynajmniej nie wszystkie. Po prostu to było tak, że zacząłeś kochać, a ja nigdy nie przestałam tęsknić za przeszłością. Przepraszam, nigdy nie chciałam, żeby ktoś cierpiał przeze mnie tak jak ja przez niego./esperer
|
|
 |
|
"Niech to trwa, nigdy się nie kończy."
|
|
  |
Nie wiesz, co pamiętasz, dopóki nie spróbujesz tego opowiedzieć. I nie wiesz, co tak naprawdę sądzisz na dany temat, dopóki nie zaczniesz się o to z kimś kłócić. W samotności nie jesteś nawet świadomy swoich sprzeczności.
|
|
  |
Brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
  |
Chce tylko choć jeden dzień poczuć się dobrze. Odetchnąć z ulga i powiedzieć ze dziś już nie musiałam płakać, ze jest to pierwszy wieczór od bardzo dawna w którym nie uroniłam żadnej łzy. Czekam właśnie na taki dzień. Chce patrzeć na Ciebie codziennie wiedząc, ze czujesz to samo co ja. Chce Cię przytulać codziennie bo tylko w Twoich ramionach odnajdywałam bezpieczeństwo i te cholerne szczęście, które bawi się ze mną w kotka i myszkę i śmieje się bo zawsze przegrywam.
|
|
  |
Wyłączyłam wyrzuty sumienia i pozytywne myślenie. Pozbyłam się współczucia i strachu. Zmieniłam się. Nie myślę już czy kogoś zranię, nie rozpamiętuję przeszłości, nie zwracam uwagi na teraźniejszość, nie myślę o przyszłości. W sercu nie panuje już strach, który ograniczał każdy ruch, krok po kroku robię się odważna. Nie jestem już kruchą i słabą dziewczyną, jestem jej przeciwieństwem. Buduję w sobie coś nowego, nowe uczucia, a razem z nimi obojętność jaką kiedyś obdarował mnie on.
|
|
 |
Czasem po prostu chcesz być sama. Jesteś zmęczona bezsensownym buntem. Tym, że nic się nie zmienia na lepsze, tylko wszystko się pieprzy. Kiedy tłumaczysz coś komuś kolejny raz i kolejny raz masz wrażenie, że trafiasz grochem o ścianę - tracisz siły. Nie chcę rzucać grochem. Chcę zrozumienia, poprawy, zmian. Chcę porządnej zmiany
|
|
 |
Najgorzej jest jak człowiek siedzi sam w nocy i się zastanawia. Nawet jeśli przez większość czasu jest dobrze, to wieczorem zawsze mam wrażenie, że coś jest nie tak.
|
|
 |
przyjdź. możemy się poniszczyć, napić, zapalić lub porozmawiać o bólu. przyjdź, bo tak dawno nie miałam przyjaciela.
|
|
 |
Mówiła zupełnie spokojnie. Z cichą, nietykalną siłą człowieka zgubionego. Jak ten, kto leży już na ziemi i czuje się bezpieczny, bo nie może spaść niżej
|
|
 |
Marzę o lepszym jutrze, o pięknym tygodniu, wspaniałym miesiącu, cudownym roku i najlepszym życiu.
|
|
|
|