 |
Jesteś muzyką i każdym dźwiękiem... Ja szedłem donikąd, lecz złapałaś mnie za rękę.
|
|
 |
Nie jestem ideałem i dobrze wiem to, że rzadko się starałem zmienić to nasze piekło. Ale w tym jego piękno, że mimo wszystko potrafimy to poskładać tylko po to by być blisko,,,
|
|
 |
Boję się spytać, ale masz może kogoś? Patrzysz na niego jak na mnie, kiedy byliśmy ze sobą..
|
|
 |
Się przewija kupa lasek, ja chcę tą co była wcześniej, bo to przez nią kurwa nie śpię, mam depresje i się tracę. A mówiłaś przejdzie z czasem, będzie lepiej, że zobaczę. Zobaczyłem, miałaś rację, ale wrak człowieka w lustrze kiedy przemywałem twarz wycierałem ją przed lustrem.
|
|
 |
Nie obiecam, że zagości szczęście-prawda mówi, że nawet jak je znajdziemy to tak łatwo je zgubić.
|
|
 |
Widzę Twoją twarz w obrazach naszej przeszłości, twoje oczy, gdy mówiłem szczerze o miłości, twoje oczy, gdy układaliśmy wspólnie plany, te, w których nie było nienawiści i zdrady...
|
|
 |
Ten chłopak kocha - za bardzo. Chce – za bardzo i teraz miałby się poddać? Nie – za bardzo. Czuje – za bardzo. Wie – za bardzo, żeby coś mieć musisz tego chcieć, jak bardzo?
|
|
 |
A jutro znów mi powiesz, że to nie ma sensu i pewnie skończę z wódką znów w tym samym miejscu.
|
|
 |
Ciężko zostawić to, bo jest nie dokończone i proszę Cię byś znów nie poszła w swoją stronę.
|
|
 |
Niby to fikcja ciężko odsunąć od tego się, może coś w Tobie jest takiego, że ciągnie mnie...
|
|
 |
Z niektórych rzeczy nawet Bóg nas nie rozgrzesza, a ty gdzieś pomiędzy oddechami na mnie czekasz...
|
|
 |
Przepraszam, że nie było mnie, wiesz, bo to życie mnie rzuciło gdzieś, między sukcesem, a klęską. Tułam się po osi czasu często i nie wiem kto tu trzyma ster...
|
|
|
|