  |
|
Wspomnienia. Z każdym dniem kopią mnie w dupe coraz mocniej. || sieemasz
|
|
  |
|
Ludzie się karmią tym, co ci nie wyszło i smucą tym, co Ci się udało. Zauważyłeś? Te twarze, na które już nie możesz patrzeć. Zawinąłbyś się od tego gdzieś daleko. Przynajmniej na chwilę. Ale to jest życie, nie zerwiesz się, nie na długo. Musisz inaczej szukać przed tym syfem schronienia. [Pih.♥]
|
|
  |
|
Niejeden chłopaczyna jedyne co może, to po pijaku terroryzować bankomat nożem. [Pih.♥]
|
|
 |
|
Takie tam brązowe oczy, takie tam niesamowite usta, taka tam miłość życia.
|
|
  |
|
Nie wiemy, co nas jutro spotka, nasze życie wiruje, jak kule w bębnie totolotka. [Pih.♥]
|
|
 |
|
Mam ochotę pierdolnąć głową w ścianę z tej bezsilności. Dziękuję. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
  |
|
Widziałem wielki świat, ten świat mnie zauroczył swoim ciepłym dotykiem Midasowej dłoni. Dym z mojego papierosa wsiąka w kuchenny okap, głucha cisza wsiąka w ściany, w kolorze łososia. [Hukos.♥]
|
|
 |
|
Chciałabym mieć siłę by zrozumieć niektórych ludzi bez używania przekleństw. Amen.
|
|
 |
|
taki zwykły dzień. kolejny, który się już nie zdarzy. nie będzie taki sam... w kalendarzu nie będzie już takiej daty, liczby tak starannie nie dobiorą się jak dziś. tak. czasu ucieka, ale będąc przy Tobie czuję, że stanął w miejscu a mój kalendarz cały czas wskazuje datę ostatniego spotkania. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Dostałam od Niego to pełne poczucie opieki - ramiona, które potrafiły otulić moje, wedle nastroju, na wysokości barków czy talii; dłonie, które zaciskały się na moich lub głaskały mnie po głowie, ramieniu, brzuchu czy plecach; troskę, która przemawiała jego głosem zadając wciąż pytania czy wszystko w porządku, dobrze się czuję, czy lepiej, na które odpowiadałam raz na jakiś czas, w między czasie ucinając sobie drzemki. Dostałam te wargi, ten język, te serie pocałunków, a nie roztkliwiając się, całuje najlepiej. Mogę wymieniać całą paletę jego narządów - brzuch, który zabójczo mnie kręci, tyłek, którym się potężnie jaram, ale jedną cząstkę uwielbiam w nim najbardziej i to o jej zdobycie i funkcjonowanie będę walczyć najmocniej-serducho, które tak pięknie bije mu w piersi.
|
|
  |
|
Wszystkie fałszywe szuje pozdrawiam środkowym palcem. || sieemasz
|
|
  |
|
Kiedy patrze w ich źrenice widzę własne odbicie. Wspomnienia, które iskrzą jeszcze dziś oczy szklą. Mały pokój i ja modląc się za ciszą, która była mi najbliższą rzeczą. Bliższą niż ona i niż on. [Trzeci Wymiar.♥]
|
|
|
|