|
'nie mów że wierzysz jeszcze tu w miłość,
gdy rzeczywistość jest tak jak Black Mirror' / Filipek
|
|
|
'mój charakter nosze w tuszu pod skóra
w wersach, za które niektórzy naplują' / Filipek
|
|
|
'kochałem tylko raz
i nigdy więcej
jeden jedyny raz
pękło mi serce' / FILIPEK
|
|
|
zadziwiają mnie ludzie, którzy chcą zrobić mi krzywdę i umyślnie robią na złość, a później są zdziwieni, że milczę.
|
|
|
Ty myślisz, że ja sobie świetnie radze na tym beznadziejnym świecie. To nieprawda. Jestem zlepkiem niepokoju, bólu i beznadziejności. Uratuj mnie od tych chorych doświadczeń. Wyciągnij mnie, proszę, z tej pustki. Bądź dla mnie kimś więcej niż tylko słowami, które tak naprawdę niewiele są przecież warte.
|
|
|
Nie ważne jest, jak spędzasz weekend. Ważne jest z kim i jak spędzasz wieczory w tygodniu, kiedy po ciężkim dniu w pracy masz ochotę zamknąć się w pokoju i leżeć w łóżku. Dobrze, że leżysz obok. Dobrze, że tu ze mną jesteś.
|
|
|
życia chcesz uczyć choć swoje masz rozpierdolone.
|
|
|
Przez większość życia, a szczególnie przez ostatnich kilka lat byłam ofiarą. Uwierzyłam, że nie mam prawa, ani siły, żeby siebie chronić. Że za mało znaczę. Że można mnie zniszczyć, bo jestem nikim. Dzisiaj wstałam i huknęłam tak mocno, że zawalił się i stół i cztery otaczające go ściany. DOŚĆ. Od teraz to ja decyduję. Oficjalnie zwalniam siebie z roli ofiary.
|
|
|
Nie wiem, czy był to Jego uśmiech, który całował mój tuż przed snem, a może Jego rano dopiero co wybudzone ze snu oczy patrzące wprost w moje. Było to coś pięknego, nieistotnego dla innych, a tak istotnego dla mnie. Coś, czym karmiłam każdy swój dzień, każdą najmniejszą z chwil dokładaną do tej całej układanki, która wtedy była dla mnie wszystkim. Całym światem. / Endoftime.
|
|
|
Pomimo dwóch lat nieobecności, ENDOFTIME na 11 miejscu w rankingu całościowym moblo. Wielkie łał. Pamiętam, jak kiedyś sprawdzało się ranking codziennie, by zobaczyć zmiany, zobaczyć najlepszych w ostatnich tygodniach. Nie wierzę, że w sumie tak wysoka pozycja nadal się utrzymuje.
|
|
|
CZEŚĆ, HEJ, ŻYJECIE?
Nie było mnie tu 2 lata. Tak wiele się zmieniło.. Ale kiedy w końcu po stu nieudanych próbach w końcu się zalogowałam i zobaczyłam te wszystkie liczby obserwujących, wpisów, wizyt. Zamarłam. Jak wiele tu pozostawiłam. Pozostawiłam siebie tak po prostu. Lecz nie tylko ja.
Jeżeli mnie obserwujecie i nadal tu jesteście zostawcie po sobie chociażby komentarz.. Chciałabym wiedzieć ile z Was jest nadal wierne naszemu w pewnym sensie domu, jakim było moblo.
|
|
|
|