 |
Powiem ci jaki smak ma zdrada.
|
|
 |
Miałem 14 lat, spotykałem się z dziewczyną. Nie wiem czym to było, nazywałem to "miłość". Szukałem ukojenia w niej każdego dnia i byłem w stanie oddać wtedy za nią cały świat. Pewnego dnia nie zastałem jej w drzwiach, tego się nie spodziewałem pamiętam jakbym tam stał. Poczułem żal, serce zimne jak stal, nogi miękkie jak wata, wewnętrznie poczułem strach. Drugiego dnia witała mnie z uśmiechem, gdy odchodziła szła oczy spuszczając na ziemię. Nie czuła dumy ale twardo przed siebie, zostawiając mnie samego prawie wrastającego w glebę. Wczorajszy stan stał się rozgoryczeniem, a cudowny życia bal czytaj 'rzygam na afterze'. Nie widzę nic, boję się odbicia z lustra. Stoję zarażony zdradą którą przyniosła na ustach
|
|
 |
|
Powinieneś ją przeprosić za wszystko co złe. Powinieneś mocno ją do siebie przytulić i obiecać, że 'kiedyś' nigdy się nie powtórzy, że przyszłość będzie lepsza. Ona na to zasługuję, bo uwierz, że kocha Cię swoim złamanym sercem bardziej niż nie jedna,która kiedykolwiek cię kochała. Przejrzyj idioto na oczy i zobacz, że znalazłeś diament wśród tandety,który zrobi wiele dla tej miłość. Przeproś ją, przeproś za łzy, ból w klatce piersiowej, ból duszy i te noce,które płynęły na zapominaniu Twojego uśmiechu i gestów. Przeproś za istnienie,które zadaję tyle cierpienia, pokaż, że ją szanujesz, że doceniasz i bez niej nie ma Ciebie. Ona na to zasługuję dupku./esperer
|
|
 |
a myślałam, że zawsze staniesz po mojej stronie.
|
|
 |
chyba dużo dla ciebie znaczę skoro jak było mi zimno dałeś mi swoją ulubioną bluzę i chciałeś, żebym sobie ją zostawiła. chyba jestem dla ciebie ważna bo jesteś ze mną 10 miesięcy. chyba mnie kochasz na prawdę, bo nie zależy ci na tym, żebym poszła z Tobą do łóżka. chyba jestem dla ciebie skarbem bo przytulasz mnie najmocniej na świecie. chyba jestem twoją drugą połową serca ponieważ powiedziałeś, że nigdy mnie nie zdradzisz ani nie zostawisz. a ja cie chyba potrzebuję, bo chyba jesteś wszystkim. chyba? NA PEWNO.
|
|
 |
kocham cie i nie chcę cie stracić. chcę żebyś zawsze był mój, nie zdradzał mnie i się mną opiekował. chcę być zawsze twoją malutką dziewczynką. chcę żebyś o mnie dbał, troszczył sie i pilnował. chcę żebyś mnie chronił od zła i fałszywości. chcę zebyś mnie uczył życia i uczuć. chcę zawsze się do ciebie przytulać,chcę cię całować, śmiać się z Toba, płakać. Ty mym szczęściem na wieki wieków.
|
|
 |
Siemasz kwiatuszku, prezentujesz się konkretnie.
|
|
 |
czasem 1+1 daje 69, ale to już wyższa matematyka.
|
|
 |
w chwili obecnej mój stan ducha nakurwia smutkiem .
|
|
 |
chroń mnie przed tym czego pragnę.
|
|
 |
ja od zawsze Ci mówię, że wolę kurewską szczerość niż fałszywe gadki .
|
|
|
|