|
„Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy.''
|
|
|
a teraz odpierdole Ci takie "patrz, co straciłeś", że się nie pozbierasz
|
|
|
Przychodzą w życiu takie momenty, w których trzeba przyjąć wszystko na klatę, pogodzić się z tym i zachowując resztki godności po prostu odejść.
|
|
|
Oglądałam Titanica i tkwię w przekonaniu, że prawdziwa miłość zatonęła razem z tym statkiem
|
|
|
Tęsknię. Wiesz, jak to jest? Wijesz się i szukasz wyjścia, na siłę poszukujesz zastępcę człowieka, którego tak cholernie ci brakuje. Chcesz zszyć łzami swoje serce, które rozrywa się samoistnie wewnątrz. Krzyczysz szeptem i nie wiesz, dlaczego tak się dzieje. Przecież miałeś wszystko pod kontrolą. A jednak uzależniłeś się. Domagam się uwagi, jakiegokolwiek znaku życia, oddechu, tego, że jeszcze o mnie nie zapomniałeś
|
|
|
„...życie to taki dziwny prezent. Na początku się je przecenia: sądzi się, że dostało się życie wieczne. Potem się go nie docenia, uważa się, że jest do chrzanu, za krótkie, chciałoby się niemal je odrzucić. W końcu kojarzy się, że to nie był prezent, ale jedynie pożyczka. I próbuje się na nie zasłużyć.”
|
|
|
Żyj teraźniejszością - nie przeszłością czy nawet przyszłością. To i tak nic nie da. Tylko powrócą wspomnienia lub strach o lepsze jutro. Po prostu żyj chwilą i nie trać jej na wylewanie gorzkich łez za tym co było, albo to co będzie.
|
|
|
usiądź chwilę na spokojnie. popatrz w lustro i zastanów się jak wygląda Twoje życie. czy odpowiednio się ustatkowałaś, czy może stać Cię było na więcej? pomyśl, czy te pochopne decyzje były właściwe. czy dobrze zrobiłaś kłócąc się z tą osobą. zastanów się jak wyglądałoby życie z Nim, a jak wygląda bez Niego i czy w ogóle warto było coś zaczynać. fajnie czujesz się cierpiąc?
|
|
|
Ja pierdole, czemu mi to robisz kiedy Kocham Cię?Przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie.
Po co te bajki, że bardzo też to boli Cię? przestań już pierdolić te głupoty, proszę Cię.
I wiedz, że to łamie mi serce, ale kurwa nie chcę widzieć Ciebie więcej.
|
|
|
Wydawałoby się, że będę cierpieć, że będę płakać, lamętować, tęsknić. Jednak nie. Okazałam się silna. Okazałam się suką bez uczuć i w tym wypadku to dla mnie błogosławieństwo. Nie chcę, żebyś wrócił, nie chce twojego dotyku, twoich przeprosin, twojego widoku, żadnego twojego słowa . Chcę żebyś smażył się w piekle, za wszystko co mi zrobiłeś, za wszystko co wydawało się wspaniałe a okazało podłym kłamstwem i tylko przygodą, iluzją. Chcę żebyś smażył się w piekle, za to jakim jesteś skurwysynem i jak dobrze idzie ci udawanie.
|
|
|
Chcę wiosny. Lżejszych kurtek, cieplejszych i dłuższych dni, lodów, jazdy na rolkach, wszechobecnej zieleni. Czegoś nowego. Cieplejszego *.*
|
|
|
Poddaj się. Po prostu nie masz siły. Przyjaźń nie istnieje, miłość tak samo. Nie możesz udawać, że jest pięknie. Świat jest bezlitosny, czas staje w miejscu, w którym nikt nie może stanąć. Przyjaciele? Odebraliście jej siebie, choć byliście wszystkim. To tyle, pozdrawia was dziwka, szmata, suka, czy jak wy mnie tam nazywacie. Kiedyś wszystko obróci się przeciwko wam..
|
|
|
|