|
...bo zawsze wśród Prawdziwych Przyjaciół znajdzie się Ktoś jeszcze prawdziwszy... Ktoś, Kto nieświadomy Twojego stanu... przyjedzie i rozbawi Cię do łez... naładuje Twoje baterie uśmiechu na kolejne długie miesiące... i nigdy nie pozwoli, aby w Twym Sercu znalazła swoje miejsce gorycz nieskończona...
|
|
|
Być zbuntowanym, to robić coś zupełnie inaczej niż wszyscy....
to śmiać się z całego świata, z siebie samego...
to kpić z drwin na swój temat...
to myśleć każdego dnia inaczej...
i wciąż na nowo odkrywać wszystkie cuda życia...
to trwać nieustannie i zarazem zmieniać się z dnia na dzień...
Być zbuntowanym, jak ja... to nie pozwolić nikomu poznać i oswoić się...tak do końca.
|
|
|
Bywa, że niektórzy ludzie przestają dla nas istnieć... czasem boli, choć próżno chce się zrozumieć dlaczego. Jednak prawdą jest, że lepiej ich wyrzucić z serca, które już zdołali złamać...
Wtedy często Ktoś całkiem niepozorny staje się Kimś ważnym dla nas. Jednak z powodu zadanego wcześniej bólu, po prostu boimy się otworzyć dla Niego...
Potrafimy wyrzucić Kogoś z dnia na dzień, ale największym wyzwaniem jest nauczyć się od nowa żyć bez lęku, że znowu Ktoś nas skrzywdzi.
Sztuką życia jest wciąż na nowo gonić za swymi marzeniami bez lęku i w pokoju ducha, serca, sumienia bez względu na to, czego dotychczas doświadczyliśmy.
|
|
|
Przyjaciel to ktoś, kto cię zna i kocha za to, czym byłeś, i kim jesteś, i który podziela twoje nadzieje, co do tego, kim będziesz.
|
|
|
Ile można walczyć o coś...co już praktycznie nie istnieje..?
Czy warto trwać..?
Czy pójść dalej tylko swoją drogą..?
A jeśli życie, z którego rezygnujemy jest naszą drogą..?
Gdzie szukać odpowiedzi, kiedy serce już złamane i nie można mu ufać... Gdzie..?
|
|
|
` patrzy na nią za każdym razem gdy ją spotka ` ;**
|
|
|
Kiedy o sobie zapomniałam, odnalazłam samą siebie.
|
|
|
czytałam smsy od Ciebie, słuchając naszych ulubionych piosenek spaliłabym garczek z mlekiem !
|
|
|
będę Ci się plątać w myślach aż oszalejesz na moim punkcie. =**
|
|
|
|