 |
|
Znowu piję z myślą, że zapomnę, ale wciąż wracam do tych wspomnień. / slonbogiem
|
|
 |
w każdym życiu są rozdziały, do których wraca się rzadko i nigdy nie cytuje się ich na głos. / schizzy
|
|
 |
|
Nie boisz się, że kiedyś ktoś Ci mnie zabierze, albo że zechcesz wrócić, a ja nie będę już czekać? Nie boisz się, że zadzwonisz, a ja nie odbiorę, że przyjdziesz, a nikt nie otworzy Ci drzwi? Naprawdę nie boisz się, że być może niebawem nie będziesz miał do czego wracać, nie będziesz miał o co walczyć? Nie boisz się, że już na zawsze zniknę z Twojego życia i będzie zupełnie tak jakbyśmy się nigdy nie poznali? Ty naprawdę tego wszystkiego się nie boisz? Jeżeli chociaż trochę Ci na mnie zależy, to proszę nie stój w miejscu tylko walcz, bo czas ucieka, a życie się zmienia. / napisana
|
|
 |
''(...) wyjdź za mąż za mężczyznę, który kocha cię bardziej, niż ty kochasz jego. Bo ja - z własnego doświadczenia - wiem, że kiedy jest odwrotnie, to nie ma na świecie takiego zaklęcia, którym można by wyrównać różnicę.''
|
|
 |
Doskonale wie, że darzę go ogromną miłością, toteż uznał, że wolno mu mną pomiatać.
|
|
 |
już nawet nie pomaga kubek gorącego kakao, ciepły koc i wełniane skarpety.. już nawet łzy nie dają ulgi, nawet papieros nie uspokaja..
|
|
 |
daj mi chwilę, dwie, pięć..pozbieram się..
|
|
 |
i gdy już zdobędę się na odwagę, powiem Ci co czuje.. powiem jak jest naprawdę.. jak się czuję, jak boli mnie wszystko wewnątrz.. powiem Ci jakie są moje myśli.. ile jest w nich żalu, smutku, ale także nienawiści.. opowiem Ci o każdym dniu z osobna, odkąd się poznaliśmy.. opowiem Ci jak to się zaczęło, trwało i jak zakończyło.. kiedyś będę na tyle silna, aby być szczerą.. kiedyś wstanę i wykrzyczę w Twoją twarz najgorsze wyzwiska, a następnie szepnę ciche 'kocham Cię'.. kiedyś dowiesz się jaka byłam naprawdę, a jaka jestem teraz.. kiedyś..
|
|
 |
Nigdy nie wiedziałam, gdzie jest moje miejsce. Ale ty sprawiłeś, że zależy mi na tym, żeby je mieć.
|
|
 |
|
I może tak naprawdę nigdy nas nie było a to wszystko jest jednym wielkim snem. Może tak naprawdę w ogóle się nie znamy i nie mamy pojęcia o swoim istnieniu. Wszystkie te słowa, obietnice, rozmowy - tego nigdy nie było.
|
|
|
|