głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika koteczekkc

Zastanawia mnie co czuje gdy mija mnie na ulicy  gdy nasze oczy spotykają się na te kilka krótkich sekund. Zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli  jak i czy w ogóle wypowiada się na mój temat. Zastanawia mnie czy żałuje że to wszystko miało miejsce czy może wręcz przeciwnie  żałuje że to się skończyło. Zastanawia mnie jaki ma do mnie stosunek i kim tak właściwie dla niego byłam.

sweetasna14 dodano: 22 maja 2012

Zastanawia mnie co czuje gdy mija mnie na ulicy, gdy nasze oczy spotykają się na te kilka krótkich sekund. Zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli, jak i czy w ogóle wypowiada się na mój temat. Zastanawia mnie czy żałuje że to wszystko miało miejsce czy może wręcz przeciwnie, żałuje że to się skończyło. Zastanawia mnie jaki ma do mnie stosunek i kim tak właściwie dla niego byłam.

Przepraszam. Przepraszam za to  że mnie znasz. Przepraszam za to  że jestem w Twoim życiu. Przepraszam za to  że zajmuję Twój cenny czas. Przepraszam za to  że zajmuję troszeczkę miejsca w Twoim sercu. Przepraszam za to  że myślisz o mnie. Przepraszam za to  że możesz mi ufać. Przepraszam za to  że zawsze możesz na mnie liczyć. Przepraszam za te wszystkie chwile spędzone razem. Przepraszam. Przepraszam za wszystko.

sweetasna14 dodano: 22 maja 2012

Przepraszam. Przepraszam za to, że mnie znasz. Przepraszam za to, że jestem w Twoim życiu. Przepraszam za to, że zajmuję Twój cenny czas. Przepraszam za to, że zajmuję troszeczkę miejsca w Twoim sercu. Przepraszam za to, że myślisz o mnie. Przepraszam za to, że możesz mi ufać. Przepraszam za to, że zawsze możesz na mnie liczyć. Przepraszam za te wszystkie chwile spędzone razem. Przepraszam. Przepraszam za wszystko.

Uderzył mnie. Nie w głowę  żebro czy brzuch. Zadał mi cios prosto w serce  nie pozwalając się podnieść i zaufać drugiej osobie.

sweetasna14 dodano: 22 maja 2012

Uderzył mnie. Nie w głowę, żebro czy brzuch. Zadał mi cios prosto w serce, nie pozwalając się podnieść i zaufać drugiej osobie.

wiesz jak to jest kiedy idziesz na spacer z własnym sercem i tłumaczysz mu jak dobremu kumplowi że ma się ogarnąć i dać Ci normalnie funkcjonować  bo to nie ma sensu?

sweetasna14 dodano: 22 maja 2012

wiesz jak to jest kiedy idziesz na spacer z własnym sercem i tłumaczysz mu jak dobremu kumplowi że ma się ogarnąć i dać Ci normalnie funkcjonować, bo to nie ma sensu?

Widzisz tą dziewczynę? Z pozoru wydaje się być szczęśliwa. Ale przyjrzyj jej się lepiej. Spójrz w jej oczy. Widzisz? Widzisz ile w nich bólu? Ile cierpienia? Kolor jej tęczówek prawie wyblakł. Zmył się razem z łzami  które wylewa co noc. Płacząc w poduszę  aby nikt nie wiedział że jest jej źle. Nadal twierdzisz  że jest szczęśliwa. Ona tylko udaje. Idealnie się maskuje  żeby nie dać po sobie poznać że nie radzi sobie z tym pojebanym światem.

sweetasna14 dodano: 20 maja 2012

Widzisz tą dziewczynę? Z pozoru wydaje się być szczęśliwa. Ale przyjrzyj jej się lepiej. Spójrz w jej oczy. Widzisz? Widzisz ile w nich bólu? Ile cierpienia? Kolor jej tęczówek prawie wyblakł. Zmył się razem z łzami, które wylewa co noc. Płacząc w poduszę, aby nikt nie wiedział że jest jej źle. Nadal twierdzisz, że jest szczęśliwa. Ona tylko udaje. Idealnie się maskuje, żeby nie dać po sobie poznać że nie radzi sobie z tym pojebanym światem.

To że wspominam o nim coraz rzadziej nie znaczy  że o nim zapomniałam. On nadal jest w moim sercu  zawsze tam będzie.

sweetasna14 dodano: 20 maja 2012

To że wspominam o nim coraz rzadziej nie znaczy, że o nim zapomniałam. On nadal jest w moim sercu, zawsze tam będzie.

Była godzina 22:59 gdy szła ulicą   podczas ulewnego deszczu. Nie zważała na stale dzwoniący telefon w jej torebce . Nie przejmowała się  że jest listopadowa noc   że ona idzie w cienkiej kurtce i  że jutro pewnie obudzi się z okropnym bólem gardła. Nie czuła  że po jej policzkach ciekną piekące łzy   które już dawno rozmyły jej perfekcyjny makijaż i zmieszały się z deszczem . Czuła   że jej serce rozpadło się na milion drobniutkich kawałeczków   z czego siedemdziesiąt pięć tysięcy zgubiło się gdzieś po drodze. Tego dnia zdała sobie sprawę   że naprawdę go kocha i   że będzie czekała na niego całą wieczność   choćby miała się zestarzeć to i tak będzie czekać. To wszystko wydawało się tak bardzo pogmatwane   tak jakby nie miało końca w swej pokręconej istocie ..

sweetasna14 dodano: 20 maja 2012

Była godzina 22:59 gdy szła ulicą , podczas ulewnego deszczu. Nie zważała na stale dzwoniący telefon w jej torebce . Nie przejmowała się ,że jest listopadowa noc , że ona idzie w cienkiej kurtce i ,że jutro pewnie obudzi się z okropnym bólem gardła. Nie czuła ,że po jej policzkach ciekną piekące łzy , które już dawno rozmyły jej perfekcyjny makijaż i zmieszały się z deszczem . Czuła , że jej serce rozpadło się na milion drobniutkich kawałeczków , z czego siedemdziesiąt pięć tysięcy zgubiło się gdzieś po drodze. Tego dnia zdała sobie sprawę , że naprawdę go kocha i , że będzie czekała na niego całą wieczność , choćby miała się zestarzeć to i tak będzie czekać. To wszystko wydawało się tak bardzo pogmatwane , tak jakby nie miało końca w swej pokręconej istocie ..

Uważała go za przyjaciela  lecz pewnego dnia zdała sobie sprawę  że jest dla niej kimś ważniejszym.

sweetasna14 dodano: 20 maja 2012

Uważała go za przyjaciela, lecz pewnego dnia zdała sobie sprawę, że jest dla niej kimś ważniejszym.

pogodziłam się już z tym  że mnie nie kochasz. skasowałam Twój numer telefonu i gg  ale proszę  obiecaj mi jedno. że jeżeli kiedyś jakimś cudem te numery znajdę i napiszę do Ciebie  nie odpiszesz mi ! choćbym nie wiem jak prosiła o odpowiedź  choćbym Cię szantażowała  choćbym Ci groziła  błagam  nie odpowiadaj ! bo jeżeli byś to zrobił .. wróciłoby wszystko  a ja drugi raz bym sobie z tym nie poradziła.

sweetasna14 dodano: 20 maja 2012

pogodziłam się już z tym, że mnie nie kochasz. skasowałam Twój numer telefonu i gg, ale proszę, obiecaj mi jedno. że jeżeli kiedyś jakimś cudem te numery znajdę i napiszę do Ciebie, nie odpiszesz mi ! choćbym nie wiem jak prosiła o odpowiedź, choćbym Cię szantażowała, choćbym Ci groziła, błagam, nie odpowiadaj ! bo jeżeli byś to zrobił .. wróciłoby wszystko, a ja drugi raz bym sobie z tym nie poradziła.

a wtedy ? wtedy przytuliłam go najbardziej jak tylko potrafiłam . potrzebowałam tego jak ćpun dragów . dla tej chwili zrobiłabym zupełnie wszystko . nasze ciała zastygły w najczulszym uścisku   a ja nie mogłam opanować łez . wiedziałam   że to wszystko zaraz minie   a ta chwila przecież nie będzie trwać wiecznie . znów będę na głodzie i całkiem możliwe   że już nigdy nie naćpam się jego zapachem   który tak strasznie uwielbiam

sweetasna14 dodano: 20 maja 2012

a wtedy ? wtedy przytuliłam go najbardziej jak tylko potrafiłam . potrzebowałam tego jak ćpun dragów . dla tej chwili zrobiłabym zupełnie wszystko . nasze ciała zastygły w najczulszym uścisku , a ja nie mogłam opanować łez . wiedziałam , że to wszystko zaraz minie , a ta chwila przecież nie będzie trwać wiecznie . znów będę na głodzie i całkiem możliwe , że już nigdy nie naćpam się jego zapachem , który tak strasznie uwielbiam

Nigdy nie mów złamanemu sercu  że wiesz co czuję  bo to największe kłamstwo powtarzane jest bardzo często. Nie możesz go rozumieć  nie możesz czuć tego co ono  bo każde ranione jest na inny sposób.

sweetasna14 dodano: 20 maja 2012

Nigdy nie mów złamanemu sercu, że wiesz co czuję, bo to największe kłamstwo powtarzane jest bardzo często. Nie możesz go rozumieć, nie możesz czuć tego co ono, bo każde ranione jest na inny sposób.

chciałabym mieć te marne sześć lat. chciałabym szaleć za Brathankami  nocować znów u babci  budzić się rano pod Jej pierzyną  która przez noc omal mnie nie udusiła  piec z Nią ciasta. chciałabym  żeby moje prace domowe ograniczały się do kilku kolorowanek  i żebym z zaciekawieniem rozkminiała o miłości. cholernie bym chciała  żeby moje serce było teraz w całości  bez żadnych pęknięć i bólu kumulującego się gdzieś w jego środku  żeby tuż po pojawieniu się gwiazd  z pierwszym nocnym łykiem herbaty  wybuchnąć

sweetasna14 dodano: 20 maja 2012

chciałabym mieć te marne sześć lat. chciałabym szaleć za Brathankami, nocować znów u babci, budzić się rano pod Jej pierzyną, która przez noc omal mnie nie udusiła, piec z Nią ciasta. chciałabym, żeby moje prace domowe ograniczały się do kilku kolorowanek, i żebym z zaciekawieniem rozkminiała o miłości. cholernie bym chciała, żeby moje serce było teraz w całości, bez żadnych pęknięć i bólu kumulującego się gdzieś w jego środku, żeby tuż po pojawieniu się gwiazd, z pierwszym nocnym łykiem herbaty, wybuchnąć

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć