 |
i ten toast wzniesiony przez nas w poprzedni sylwester. za problemy, których nigdy nie jest brak. za popełnione błędy, aby się na nich uczyć. i za nas. przede wszystkim za nas. ale to było rok temu. w tym roku wszystko jest inne. nawet my się zmieniliśmy. tegorocznego sylwestra każdy z nas będzie obchodził gdzie indziej i w innym towarzystwie. będziemy pić szampana i wznosić toast : za popełnione błędy ... | love.com
|
|
 |
Pierwsza łza wylana przez Ciebie i co? Zadowolony jesteś z siebie..?!
|
|
 |
-chyba nieźle mnie wkurzysz..(powiedziałam do niego.)-ja? dlaczego?(spytał zaskoczony)- bo strasznie swędzi mnie nos.. to na złość.-na złość,albo na coś innego(odparł uśmiechając się zalotnie.wiedziałam o czym mówi,jednak udałam,że nie mam pojęcia)-albo na gościa(rzekłam tylko)-na gościa? nie znam(odparł)- to ja nie wiem..-sprawdz w necie jak wrócisz(powiedział i zakończył temat szerokim uśmiechem)Sprawidziłam.. lewa strona.. na miłość..Chce..coraz bardziej..ale te Twoje humorki.. już mam ich dosyć..I zupełnie nie wiem co dalej..
|
|
 |
siedziałam sobie na nk. spojrzałam na listę osób dostępnych. widniało tam twoje imię i nazwisko. pomyślałam sobie, jak to łatwo było na początku. weszłam w wiadomości wysłane, a w drugiej karcie otworzyłam skrzynkę odbiorczą. na zmianę czytałam wiadomości, które zapoczątkowały naszą 'znajomość'. 'rany, jak ja się na to zdobyłam?' - pomyślałam. umiałam na luzie napisać do ciebie : 'siemka, co tam ? ;D' a ty na luzie mi odpisywałeś. a teraz, kiedy spojrzę chociażby na twoje gg to jest mi niedobrze z nadmiaru emocji. klikam twój numer i piszę do ciebie po prostu 'hej'. ale .. boję się, że przez przypadek wcisnę enter. i boję się twojej reakcji. bo wiem, że nie będzie taka, jak kiedyś. | love.com
|
|
 |
love : easy to fall in , hard to fall out .
|
|
 |
na pytanie Mikołaja : ' co chcesz dostać na święta dziecinko? ' odpowiedziałam, że mam takie marzenie. że pewnego dnia chciałabym obudzić się taką fest suką. żeby mieć wyjebane, żeby nie czuć miłości ani nienawiści, żadnych uczuć. żeby nie czuć tego bólu związanego z każdym nowym niepowodzeniem. no bo, co taka suka czuje? ma w dupie co inni o niej myślą, ma w dupie ich uczucia. ja też tak chcę. mieć w dupie to wszystko, co mnie otacza. może tak byłoby lepiej. | love.com
|
|
 |
A gdy po wczorajszej małej sprzeczce na gadu czekałam aż sie wreszcie na nim pojawisz,by to wyjaśnić.Jednak nic..zero odezwu z Twojej strony,lecz nagle w dolnym,prawym okienku monitora wyświetliło mi sie w końcu Twoje imie poczułam jakbym urosła z 10 cm, czułam jak motyle w brzuchu wirują tak, jakby miały rozsadzić mi żołądek,a szeroki uśmiech przylepił mi sie do twarzy.Nie wiedziałam jeszcze co napisałeś,ale siedziałam na krześle jak na szpilkach,a gdy zaproponowałeś spotkanie to już w ogóle poczułam sie jak kwiat,który właśnie rozkwitł..Od roku nie czułam takiej adrenaliny,a przecież jestes zupełnie inny od niego..Chociaż Cię nie kocham jesteś dla mnie ważny..I wariuję na myśl o Tobie..Ale przecież jeszcze sie nie zakochałam..Chyba..
|
|
|
|