 |
Mam nadzieję że moje dzieci nie będą tak zdałnione jak Ja.
|
|
 |
Zaliczyłeś kolejny level w grze ` moje serce `. Jeszcze wyrzucisz dwie szóstki i jesteś zwycięzcą, ale uwaga. Teraz czeka Cię czarne pole, jeżeli na nim staniesz, tracisz wszystko, a dokładniej całą mnie, co dopiero moje serce.
|
|
 |
walisz głową w mur z nadzieją, że coś w niej pęknie, a na razie co pęka to serce.
|
|
 |
miało być zajebiście, wyszło jak zwykle.
|
|
 |
pierwszy raz w życiu nie udaję. ludzie nie wiedzą jak zareagować na mój stan, sami się pogubili, zapominając znowu o mnie.
|
|
 |
w moim życiu kolorowe to są już tylko moje najki.
|
|
 |
wiedziałaś o mnie wszystko , ufałam Ci we wszystkim co mówiłaś , nawet wtedy gdy powiedziałaś że moja największa miłośń nie jest dla mnie . miałaś racje , ona była dla ciebie .
|
|
 |
Uśmiechnięty ruszył w moją stronę nie spuszczając ze mnie wzroku.Przedzierał się między ludźmi na szkolnym korytarzu aż w koncu znalazł się jakieś 2 metry ode mnie.Zatrzymałam się w oczekiwaniu na przywitanie,lecz on jednak przeszedł obok mnie zatrzymując do końca wzrok na mnie.Nieświadoma odwróciłam się na pięcie i ujrzałam swojego byłego chłopaka obejmującego i całującego inną.Poczułam się jakbym przed sekundą została spoliczkowana, mimo,że od praweie dwóch lat mam takie widoki.Jednak za każdym razem czuję dokładnie to samo..Nie chcę by na mnie patrzył,nie chcę,by robił mi złudne nadzieję,nie chcę,by uśmiechał sie do mnie w taki sposób jak kiedyś..Chcę,aby zniknął..Raz na zawsze zniknął z mojej głowy i mojego serca.Podobno mnie nie kocha, podobno nic już do mnie nie czuję..Więc dlaczego ja nadal nie potrafię zapomnieć..? || pozorna
|
|
 |
Usiadłam na łóżku okrywając swoje kruche ciało kocem.Wolnym ruchem sięgnęłam po kubek z herbata leżący na nocnej szafce i objęłam go rękoma.Czułam przyjemną woń malin,więc zamoczyłam usta w gorącym napoju.Zamknęłam oczy i znalazłam sie w zupełnie innym miejscu.Szłam parkiem kopiąc jesienne liście.Prawą dłoń ogrzewało mi ciepło Jego dłoni,a moje usta ciepło Jego warg.Otworzyłam oczy wydobywajac z nich łzy.Pamietam ten brązowy wzrok wpatrzony we mnie.Po 2 latach znów go doswiadczyłam..Upiłam kolejny łyk herbaty tracąc kolejne łzy.Ale są jeszcze Niebieskie oczy,o których zapomnieć nie mogę..Tęsknie i kocham ich obu,ale z żadnym nie mogę być..Za późno na ratowanie czegoś,co sama spieprzyłam,co sama odtrąciłam..Dopiero zrozumiałam,że od zawsze zależalo mi na Nich obu...Odłozyłam szybko kubek na szafce i skuliłam się na łóżku.Nie czułam bólu,nie czułam żalu.Czułam ogromną pustkę i strach,że już nigdy nic nie będzie jak dawniej,że ta jesień będzie kompletnie bez barw..Bez Nich..||pozorna
|
|
 |
kurwa , ty chuju , zasrany debilu , jebany kretynie , popierdolony szmaciarzu , nienormalny egoisto . KOCHAJ MNIE.
|
|
 |
Kiedyś ' Być czy nie być ' teraz ' zapalić czy wypić? '
|
|
|
|