|
Znasz to uczucie, kiedy masz już to, czego tak bardzo chciałaś, ale jednak czujesz, że to nie jest to? Wciąż czegoś ci brak, czegoś jest za mało, a czegoś za dużo. Myślałaś, że to wygląda trochę inaczej, że jest lepsze. Rozczarowałaś się. Teraz szukasz wyjścia albo starasz się poczuć w tym wszystkim dobrze. A może po prostu jesteś przerażona? Może się odzwyczaiłaś? Może stworzyłaś tę miłość, narysowałaś ją, a teraz wystarczy pokolorować? Może histeryzujesz, bo zapomniałaś jak to jest być dla kogoś wszystkim. [ yezoo ]
|
|
|
W końcu trafiasz na kogoś, kto przesłania ci sobą cały świat, a nawet więcej. Kogoś, kto staje się ważny, jak nie najważniejszy. Kogoś dla ciebie, kogoś swojego, prywatnego. Kogoś, z kim możesz dzielić się wszystkim. Kogoś, dla kogo jesteś w stanie znieść wiele. Kogoś, z kim milczenie nie jest czymś złym. I choć musiałaś czekać na niego długo, wygrałaś. Warto było przecierpieć swoje i przepłakać bezwartościowość. Teraz, masz to, na co tyle czekałaś i przebolałaś - czego chcieć więcej? [ yezoo ]
|
|
|
Ten brak jest tu gdzieś cały czas i wali mnie po mordzie.
|
|
|
pokochaj mnie na cały etat
weź mnie ponad godziny
|
|
|
chciałam zobaczyć człowieka w człowieku.
znów zobaczyłam steki z kłamstw.
|
|
|
Bo przecież tam, gdzie się coś kończy, zaczyna się wszystko. Może mieć tylko inny smak i inne usta.
|
|
|
Ja też się przejechałam. Na ludziach. I nie były to dobre podróże. Nie każdy jednak zadaje rany. Warto otwierać drzwi na nowe szczęścia i nowe doznania.
|
|
|
(...) nie każde usta pasują do ust, ręka do ręki, pióro do kartki. Niektóre kartki trzeba zapisywać ołówkiem albo zaklejać gumą (Orbit), żeby się nie wydało, o czym MARZYSZ.
|
|
|
Zmiany są potrzebne. Trzeba coś zmieniać. Na przykład przystanek. Autobusowy, stronę chodnika, kolor włosów, proszek do prania, żelki, światła.
Trzeba coś zmieniać, żeby nie pozostać w przysłowiowej dupie. By nie utknąć w martwym punkcie.
Trzeba odnaleźć w sobie dobry kolor.
|
|
|
Uzależniam się od ciebie. Uzależniam się od pragnień. Powietrze zmienia zapach i smak. Poczuj jak bardzo należy ci się wolność. Nie wybieraj zimnej rzeki. Przysuń usta do różowego nieba. Tutaj wszystko będzie inaczej. Na nadgarstkach wycałuję ci swoje imię.
|
|
|
Myślę o tym, że powietrze zmieniło zapach i że niedługo znów zakwitną skrzydła.
|
|
|
Przez wszystkie przypadki odmieniają się nasze nieszczęścia.
Szczęście to wołacz.
|
|
|
|