 |
Odszedłeś z dość retorycznym pytaniem: Zastanów się, czy to ma sens. A ja milczałam. Ale to nie było tak, że mi nie zależało, o nie. Po prostu nie byłam na tyle silna, żeby powiedzieć: zostań, potrzebuję Cię..
|
|
 |
To jest oczywiste. Gdyby mu zależało, nie zranił by mnie, i nie pozwolił bym odeszła.
|
|
 |
Kochajmy cokolwiek. I tak będzie bolało.
|
|
 |
to życie sprawiło, że odgrywanie się na innych weszło mi w nawyk i jest tym, z czego ciężko się wydostać. | gazowana
|
|
 |
a teraz próbuj zrównać swoją porażkę z moim codziennym zwycięstwem, ogarnij life, unieś ryj ku górze i grzej się blaskiem naszej zajebistości, suko. / endoftime.
|
|
 |
więc poczekam jeszcze chwilę, nim słońce zajdzie gdzieś za blokami, i wtedy znów ujrzę Ciebie, tak uśmiechniętego jak kiedyś, choć teraz może jedynie w snach, to tak realnych jakbyś był tu obok, tak po prostu, był centralnie przy mnie. / Endoftime.
|
|
 |
Składam pokłon przeszłości- ja i moje życie. Mam nadzieję, że przyszłość nie będzie jej odbiciem. Serce- nie samo bicie- w drodze do zwycięstw, wartości wyryte w monolicie- na zawsze. / SumaStyli (Mati)
|
|
 |
Zapisz co masz w sercu, bo sztuka to pasja, nauka co świat nasz zwróciła w stronę światła. / SumaStyli (Skor)
|
|
 |
Stawiając zdarzenia, los na jedną szalę, to życia detale, wśród dławiącej ciszy- talentu, atrament i urywki z kliszy. To po nas zostanie i niech ziemia zadrży SumaStyli to my- wyznawcy. / SumaStyli (Buka)
|
|
 |
Sztuka nie umarła, choć wrażliwość kona, dziś różnice wartości- wczoraj różnice przekonań. To wszystko koło nas, spójrz w oblicze prawdy. Wyznawcy! Świat bez uczuć jest martwy. / SumaStyli (Mati)
|
|
 |
...a jak mam się wykończyć to tylko w wielkim stylu! / Liliu
|
|
 |
Podpowie Ci serce
co najważniejsze,
bądź inny od tych
schowanych za przejściem.
Czyhajacych tylko
na Twe potknięcie,
bierz to co Twoje
i dąż za Twym szczęściem./ Suma Styli (Buka)
|
|
|
|