 |
potrzebuje Twego wsparcia jak nigdy indziej, już nie liczę na farta i nie czekam, że to samo przyjdzie.
|
|
 |
idę sama po rozgrzanym betonie dźwigając w sobie bagaż wspomnień, w głowie milion zwątpień.
|
|
 |
po chuj się cieszyć i smucić, chodzić, przeklinać, ufać, potem się wkurwić i mieć do kogoś dystans.
|
|
 |
zdarza się często, że w oczach masz łzy. też mam je, bo wiem jak to jest kiedy serce zadrży.
|
|
 |
wiem, że robię źle, ale kurewsko mnie to kręci.
|
|
 |
chuj na to kładę, bo i tak damy radę. razem.
|
|
 |
nie zawsze jest tak jak chcę, ale mimo wszystko walczę.
|
|
 |
mam wyjebane na to co lubią ziomy, ja zawsze wszystko robię od dupy strony.
|
|
 |
potrójne, podwójne, poczwórne spierdalaj - to złudne, nietrudne i wtórne, więc nara.
|
|
 |
ból to skurwysyn, ale uczy.
|
|
 |
po prostu spójrz na mnie i powiedz, że tego już nie czujesz. jeśli Ci się uda - odejdę.
|
|
 |
chciałabym żeby kiedyś, gdy się spotkamy pomyślał 'kurwa, szkoda że z Ciebie zrezygnowałem'.
|
|
|
|