 |
usiadłeś na ławce. patrzyłeś w ziemię. ściągnąłeś ostatniego bucha papierosa i rzucając go na ziemię,zagasiłeś nogą. nadal patrząc w ziemię spytałeś : ' ufamy sobie nadal ?'. nie usłyszałeś odpowiedzi. nawet przez chwilę nie spoglądając na mnie wstałeś, kopnąłeś puszkę pełnego do połowy piwa i ze słowami :' zajebiście kurwa', odszedłeś , zakładając kaptur na głowe. stałam w miejscu , patrząc na Ciebie jak odchodzisz, pod nosem wyszeptałam : ' nie, przykro mi'.
|
|
 |
siedziałam na ławce na korytarzu, gdy podszedł do mnie kumpel mówiąc : ' Ona przyszła tu do szkoły, szuka Cię'. spojrzałam na Niego , nie wiedząc co zrobić. ' no to idę' - niepewnie powiedziałam. wiedziałam , że nie będzie za ciekawie - wkońcu Jej facet wybrał mnie. zeszłam na parter. przed szkołą zobaczyłam ją - wysoką brunetkę z przeszywającym wzrokiem. ' kiedyś trzeba' - pomyślałam. stała wraz z koleżankami. podchodząc do wyjścia nie zauważyłam nawet kiedy zciągnęła mnie ze schodów, ciągnąc za włosy. dłużna nie byłam - też straciła trochę kłaków. była cwana - bo wkoło były koleżanki. kłótnie zobaczył nauczyciel, stał i próbował nas rozdzielać- na marne. nagle zza pleców usłyszałam głos :' i czemu kurwa zeszłaś sama, trzeba było mówić'. odwróciłam się i zobaczyłam kumpele lecące z pięściami na te wkoło mnie. bez żadnych próśb przybiegły ze skuteczną pomocą. z Nimi u boku było łatwiej,wiadome. zrozumiałam wtedy jedno - że rzadko spotyka się na swojej drodze takich ludzi.
|
|
 |
Czasem mówie 'u mnie w porządku' chciałabym ,żeby ktoś spojrzał mi w oczy, przytulił mnie mocno i powiedział 'wiem , że wcale tak nie jest' .. ; || .. ; (( . !
|
|
 |
Tęsknię za tą chęcią wstawania rano , gdy zimne , pochmurne poranki wydawały się być piękne , i nie przeszkadzało mi to że mam tyle drogi do szkoły , miałam dla kogo wstawać , dla kogo iść , a tym bardziej istnieć . Wszystko co robiłam miało sens , lecz szkoda że ten sens odszedł razem z Nim i połową mego serca . Zostały mi tylko wspomnienia , zdjęcia i jego twarz gdy zamykam oczy . Dokładnie pamiętam , jego wzrok , zapach , gesty , smak jego ust . Ale to że odszedł nie znaczy że odszedł z moich snów , nadal tam jest , nadal mnie tam kocha i o mnie dba , jest dokładnie taki jak wtedy , czuły i kochany . Ale ze snu też czas się obudzić , i powrócić to tej szarej i bezsensownej rzeczywistości. ; (( .
|
|
 |
a Ty pewnie dalej ich posłuchasz, mimo tego że wmówili Ci że chce popełnić samobójstwo... podobno płakałaś... jeżeli tak się martwisz to Ty daj znak że żyjesz... ; | ! .
|
|
 |
Dostała sms ` Chciałbym dostać Tylko jedną szanse. Naprawił bym wszystko!! `
A teraz dreczy ją pytanie ' Co z tym zrobić ' ?
|
|
 |
Chcę stwarzać pozory idealnej dziewczyny. Bez zmartwień, problemów i, co w dzisiejszych czasach zdarza się rzadko, bez złamanego serca.
|
|
 |
-Boję się, wiesz...?
-Czego się boisz.?
-Tego co czuję.
-A co czujesz.?
-Że go kocham...
-Ależ kochać kogoś to szczęście.!
-Tak, ale jeśli znów za mocno.?!
|
|
 |
' Wiem, że nawet po długim czasie wcale
nie będziesz mi taki obojętny jak
każdemu się wydaje, wiem, że widząc
Cię emocje wrócą, wiem, że kiedy na
dole ekranu pojawi się wiadomość z
Twoim imieniem, ciśnienie ewidentnie mi podskoczy. '
|
|
 |
- Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.
|
|
 |
Słyszysz ? To bije moje serce dla Ciebie.
Z każdą sekundą mocniej.
|
|
 |
definicja szczęścia jest różna. moją byłeś Ty !
|
|
|
|