 |
Przepraszam, że nie potrafię życzyć Ci szczęscia, miłości, i żebyście byli ze sobą do końca życia. Przepraszam, że unikam patrzenia na Ciebie i na Nią.Przepraszam, że nigdy nie użyję słowa WY, bo przepraszam, ale nie chcę uwierzyć, że ktokolwiek mi Ciebie zabierze.Przepraszam, że tak cholernie tęsknię, ale to ty powinineś wytłumaczyć mojemu sercu, że bicie do Ciebie jest zupełnie bez sensu.
|
|
 |
Tak bardzo chciałbym widzieć Cię więcej i częściej, trzymać za rękę, łapać powietrze, opowiadać Ci jak bardzo zwariowałam.
|
|
 |
wstałam , ogarnęłam się i wypiłam mocną kawę - jak codzień. w drodze do szkoły wyjęłam telefon z chęcią napisania do Niego: '
jak tam, kochanie ?'. nagle uświadomiłam sobie , że nie mam już do tego prawa, bo On zapewne
dostał dziś takiego esa , od Niej .
|
|
 |
i siedze na tym pieprzonym gg, bo ty jesteś. i pomimo tego, że już zupełnie nie mam co robić. to czekam. aż usłysze dźwięk nadchodzącej wiadomości, a w prawym dolnym rogu wyświetli się Twoje imie.
|
|
 |
w chwili, gdy powiedziałeś pierwsze "kocham" wszystko nabrało dla mnie nowych kolorów /
|
|
 |
I mimo że miała włączone dźwięki, co chwilę zerkała na telefon, by sprawdzić, czy przypadkiem nie napisał. Miała na jego punkcie fiołaa . !
|
|
 |
I mimo że miała włączone dźwięki, co chwilę zerkała na telefon, by sprawdzić, czy przypadkiem nie napisał. Miała na jego punkcie fiołaa . !
|
|
 |
Każdemu powtarzała „Jest świetnie „,mówiła ,że już dawno o nim zapomniała ,że wyleciał jej z pamięci Myślała ,że się nabiorą .Za dobrze ją znali ,żeby mogła coś przed nimi ukryć ,jednak nigdy się nie przyznała do tego jak bardzo jej go brakuje
|
|
 |
tak długo czekałam na twoje ' wesołych świąt , kociak ' a teraz gdy już jest tak blisko wątpisz w nas ?
|
|
 |
czasami nawet lubię zimę. To jedyna pora roku, w której wychodząc na ulice nie widzisz masy dziewczyn świecących cyckami lub ubranych w miniówkę niezakrywającą tyłka.
|
|
 |
Na przyszłość jak nie będziesz miał co robić w nocy, to proszę Cię nie wpierdalaj mi się w sny, tylko zajmij się czymś pożytecznym. Nie wiem, śmieci wynieś.
|
|
 |
cholernie ją kochał, choć nigdy tego nie okazywał. uważał, że jest najpiękniejsza, ale nie powiedział jej żadnego komplementu. uwielbiam jej charakter, lecz go nie chwalił. pomimo tego wszystkiego zależało mu na niej strasznie. dopiero gdy odeszła zaczął żałować, że nie mówił o wszystkim wprost, że zostawiał to dla siebie..
|
|
|
|